Gorąco, żar leje z nieba, coś porządnego i konkretnego do picia nam potrzeba. A nic tak nie ugasi pragnienia jak własnoręcznie zrobiona przez nas lemoniada, która gasi pragnienie nie gorzej niż gotowe napoje, poza tym jest pełna witamin. Do jej zrobienia niewiele nam potrzeba, wystarczy kilka cytryn, cukier i przegotowana ciepła woda.
Lemoniada niekoniecznie musi być zrobiona z udziałem cytryn, może być np. z pomarańczami.
Potrzebne będzie nam 5-7 cytryn, które dokładnie myjemy szczoteczką, a następnie przelewamy wrzątkiem i wycieramy. Dwie cytryny odkładamy, a pozostałe kroimy na połówki i wyciskamy z nich sok, który przecedzamy do dużego, szklanego dzbana. W ciepłej wodzie 8-9 szklanek rozpuszczamy 4-6 łyżek cukru lub nieskrystalizowanego miodu i wlewamy do soku z cytryny. Starannie wszystko mieszamy i chłodzimy
Wcześniej odłożone cytryny pokroić na plasterki (ze skórką). Lemoniadę rozlewamy do szklanek, do każdej włożyć kostki lodu 1-2, plasterek cytryny (ładnie kolorystycznie będzie wyglądała limonka) i ozdobić listkiem mięty
I ja lubię taka lemoniadę, właśnie zamierzam zrobić na moje imieninki w sobotę...A dzisiaj pada od nocy....ale nie jest zimno..
OdpowiedzUsuńJa tam zawsze stawiam na lemoniadę, wszak nie ma nic lepszego ponad nią!
OdpowiedzUsuńA u mnie wczoraj troszku pokropiło, ale jest dalej ciepło i duszno. Cały czas zanosi się na burzę, ino jej nie ma ...
Pozdrawiam serdecznie.
Lemoniada jest na pierwszym miejscu, też polecam. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCzyli mamy takie same myślenie - dzięki!
UsuńSerdecznie pozdrawiam
O widzisz? Taki fajny pomysł, a moje cudne dziewczyny bez przerwy jakieś Frugo kupują. Co się natłumaczę, nic nie daje. Już ja je wypasę latem i na niemądre napoje nie pozwolę. Całuski dla Ciebie za ten przepis.
OdpowiedzUsuńNo to fru-lemoniad:) Widzisz Loteczko jak to jest, też się zastanawiam cały czas, po co pić te "świństwa" a nie lepiej to sobie zrobić np. taką lemoniadę czy pyszny kompocik z sezonowych owoców. Ja jak ugotuję gar kompotu a wnuczki akurat przyjdą to i ten gar dla nich za mało, jeszcze by się zdało. Cóż, teraz każdy wygodny - pójdzie do sklepu i kupi sobie "gotowca" ...
UsuńSerdeczności zostawiam.
JaGuś, jak znam Polaków, to oni i tak będą woleli piwsko. Widzisz, ile go leje się podczas Euro?
OdpowiedzUsuńJako że ani cukier, ani miód jest nie dla mnie, piję czystą wodę.
Serdecznie pozdrawiam.
Zapewne Aniu są tacy, którzy ponad wszystkie napoje piwo stawiają. Jednakże piwo na jakiś moment ugasi pragnienie a potem znowu pić się chce i przymulony piwosz, pije dalej :) O tak na Euro, piwo to dopiero gratka i dla kupujących i dla sprzedających.
UsuńJa jak nie mam jakiegoś napoju (kompot, lemoniada) przez się zrobionego też piję czystą wodę z butelki lub kranówkę (mam filtr założony), która wtedy jest jak prawdziwa źródlana :)))
Serdeczności zostawiam.
Witaj
OdpowiedzUsuńZnanymi mi domowe, smaczne lemoniadki :)
Pozdrawiam mile :)
Aliści nie ma jak domowa lemoniadka :)
UsuńSerdeczności zostawiam.
takiej cytrynowej nie znam, ale muszę koniecznie zrobić :) kilka lat temu robiło się napój pomarańczowy bodajże ze zmiksowanych pomarańczy, pyszny też był :)
OdpowiedzUsuńA możesz też taką lemoniadkę zrobić i z pomarańczy zamiast z cytryn, a ciekawe jakby smakowała taka lemoniadka cytrynowo-pomarańczowa?! Muszę nad tym pomyśleć:)
UsuńSerdeczności zostawiam.
Lemoniady nie robie, ale podobny napój, owszem. Do dzbanka wody niegazowanej dodaję rozpuszczony w niewielkiej ilości ciepłej wody miodzik, do tego 2-3 plastry cytryny i parę listków mięty. Nie jest słodki, ale orzeźwiający i także pyszny :))
OdpowiedzUsuńGaju taki napój jest "gucio" orzeźwiający i za wiele w boki nie wchodzący ...
UsuńSerdeczności zostawiam.
JaGuś, na moim działkowym blogu coś Ci napisałam na temat róży, z której robi się konfitury.
OdpowiedzUsuńBuziaczki.
Już lecę Aniu ...
UsuńSerdeczności zostawiam.
Uświadomiłaś mi, że ten prosty napój powinien OBOWIĄZKOWO pojawić się na moim stole. Nie wiem dlaczego nigdy go dotąd nie robiłam.:))))
OdpowiedzUsuńJoasiu myślę, że nie tylko na Twoim stole powinien on się pojawiać, ale i prawie na wszystkich ...
UsuńSerdeczności zostawiam.
Moja mama robiła pyszną lemoniadę, a ja o niej całkiem zapomniałam. Tyle tych rozmaitych napojów teraz jest w sklepach.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. Mania
Maniu to czas sobie przypomnieć o pysznej lemoniadzie, niech zagości na stole Twym a napoje ze sklepu tymczasem - precz!
UsuńSerdecznie pozdrawiam.
No i czekałam na taki przepis...Dzięki serdeczne.Pozdrowionka zostawiam.Krystyna
OdpowiedzUsuńKrysiu to ja bardzo się cieszę, że trafiłam :))
UsuńPozdrawiam serdecznie