A teraz nastanie czas jabłek ... w różnych postaciach, czy chcecie tego, czy nie -:)))
Od wyboru odpowiedniej odmiany zależy smak szarlotki.
ANTONÓWKA
Niezbyt atrakcyjne, kuliste owoce. Mają kwaskowaty miąższ, który nie rozpadnie się nawet po godzinie spędzonej w gorącym piekarniku.
! Lubi większą ilość cukru niż inne odmiany jabłek.
SZARA RENETA
Pod matową szorstką, żółtooliwkową skórką kryje się wyjątkowo aromatyczny, kwaskowaty i kruchy miąższ.
! Mało apetyczną, twardą skórkę powinno się obierać.
BOIKEN
Po antonówce to najlepsza odmiana jabłek do domowych wypieków i przetworów. Ma ścisły, twardy miąższ o winnym smaku.
! Lepiej je zetrzeć na tarce, niż pokroić na kawałki.
DELICIOUS
Zarówno odmiana żółta jak i czerwona jest bardzo słodka, ale jednocześnie jędrna, ich miąższ nie rozpada się podczas pieczenia..
! Ich słodycz przełamie dodanie 2 - 3 łyżki soku z cytryny.
! Z dżemem pomarańczowym są jeszcze smaczniejsze.
Jabłka na trzy sposoby ...
Szarlotkę można upiec z jabłek surowych, smażonych lub suszonych.
Surowe, tuż po obraniu skrapiamy sokiem z cytryny lub wodą z dodatkiem kwasku cytrynowego. Jeżeli o tym zapomnimy i owoce ściemnieją, wystarczy, że posypiemy je cynamonem. Oprócz smaku zyskają ładny, brązowy kolor. Suszone jabłka, przed wyłożeniem na ciasto, trzeba namoczyć. Najlepiej w soku jabłkowym lub herbacie z rumem. Natomiast jabłka smażone można przygotować kilka dni wcześniej.
Z cynamonem, orzechami, galaretką ...
Najpopularniejszym dodatkiem do jabłek jest cynamon. Podobnie jak szczypta imbiru czy kilka goździków najlepiej wydobywa aromat tych owoców i nadaje im lekko korzenny, przyjemny smak. Bez obaw możemy też dodawać do musu jabłkowego orzechy - pod wpływem kwasu z jabłek bardzo zmiękną, a uzyskany smak na długo pozostanie w pamięci.
Równie doskonały duet z jabłkami tworzą rodzynki (zwłaszcza namoczone w alkoholu). Ściślejszą konsystencję musu otrzymamy, wsypując do niego galaretkę. Do jabłek słodkich doskonała będzie galaretka kwaskowata, np. agrestowa, zaś do cierpkich - łagodna, np. morelowa.
Co zrobić gdy ...
... ciasto się przypaliło?
Przypaloną warstwę zetrzyj na tarce, a ciasto posyp obficie cukrem pudrem lub lej roztopioną czekoladą.
... zrobił się zakalec?
Ciasto pokrusz, dodaj aromat i ponownie zagnieć. Możesz dosypać np. okruszki biszkoptów. Z ciasta uformuj kulki i każdą obtocz w wiórkach kokosowych lub startej czekoladzie, możemy nazwać to co zrobimy i otrzymamy -truflami.
Od wyboru odpowiedniej odmiany zależy smak szarlotki.
ANTONÓWKA
Niezbyt atrakcyjne, kuliste owoce. Mają kwaskowaty miąższ, który nie rozpadnie się nawet po godzinie spędzonej w gorącym piekarniku.
! Lubi większą ilość cukru niż inne odmiany jabłek.
SZARA RENETA
Pod matową szorstką, żółtooliwkową skórką kryje się wyjątkowo aromatyczny, kwaskowaty i kruchy miąższ.
! Mało apetyczną, twardą skórkę powinno się obierać.
BOIKEN
Po antonówce to najlepsza odmiana jabłek do domowych wypieków i przetworów. Ma ścisły, twardy miąższ o winnym smaku.
! Lepiej je zetrzeć na tarce, niż pokroić na kawałki.
DELICIOUS
Zarówno odmiana żółta jak i czerwona jest bardzo słodka, ale jednocześnie jędrna, ich miąższ nie rozpada się podczas pieczenia..
! Ich słodycz przełamie dodanie 2 - 3 łyżki soku z cytryny.
MEKINTOSZ
Średniej wielkości owoce mają charakterystyczny, wydłużony kształt. Delikatny, kruchy miąższ przypomina w smaku mandarynki (bardzo lubię te jabłka).! Z dżemem pomarańczowym są jeszcze smaczniejsze.
Szarlotkę można upiec z jabłek surowych, smażonych lub suszonych.
Surowe, tuż po obraniu skrapiamy sokiem z cytryny lub wodą z dodatkiem kwasku cytrynowego. Jeżeli o tym zapomnimy i owoce ściemnieją, wystarczy, że posypiemy je cynamonem. Oprócz smaku zyskają ładny, brązowy kolor. Suszone jabłka, przed wyłożeniem na ciasto, trzeba namoczyć. Najlepiej w soku jabłkowym lub herbacie z rumem. Natomiast jabłka smażone można przygotować kilka dni wcześniej.
Z cynamonem, orzechami, galaretką ...
Najpopularniejszym dodatkiem do jabłek jest cynamon. Podobnie jak szczypta imbiru czy kilka goździków najlepiej wydobywa aromat tych owoców i nadaje im lekko korzenny, przyjemny smak. Bez obaw możemy też dodawać do musu jabłkowego orzechy - pod wpływem kwasu z jabłek bardzo zmiękną, a uzyskany smak na długo pozostanie w pamięci.
Równie doskonały duet z jabłkami tworzą rodzynki (zwłaszcza namoczone w alkoholu). Ściślejszą konsystencję musu otrzymamy, wsypując do niego galaretkę. Do jabłek słodkich doskonała będzie galaretka kwaskowata, np. agrestowa, zaś do cierpkich - łagodna, np. morelowa.
Co zrobić gdy ...
... ciasto się przypaliło?
Przypaloną warstwę zetrzyj na tarce, a ciasto posyp obficie cukrem pudrem lub lej roztopioną czekoladą.
... zrobił się zakalec?
Ciasto pokrusz, dodaj aromat i ponownie zagnieć. Możesz dosypać np. okruszki biszkoptów. Z ciasta uformuj kulki i każdą obtocz w wiórkach kokosowych lub startej czekoladzie, możemy nazwać to co zrobimy i otrzymamy -truflami.
Post w ramach przenosin z Onetu
Te pierwsze trzy odmiany są extra na przetwory i do ciast...
OdpowiedzUsuńŚwietne rady na przypalenie i zakalec.
Nawet nie wiedziałam ,że tak można :-)
No widzisz Jasna o ilu rzeczach my jeszcze nie wiemy ...:)
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Mojej rodzinie najbardziej smakuje szarlotka z antonówki. Jutro piekę serniczek, a następna w kolejce będzie szarlotka z pianką. Miłego dnia.
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że do ciast wszelkich najlepsza jest właśnie antonówka. Już sobie wyobrażam smak i zapach tych Twoich ciast...
UsuńPozdrawiam serdecznie.
zwykle nei piszę takich komentarzy ale tu naprawdę szczerze napisze,, że:
OdpowiedzUsuńProwadzisz naprawdę ciekawego bloga, a informacje tu znalezione naprawdę są przydatne. Co prawda, nigdy nie robiłam szarlotki ani jabłecznika, ale noszę sie z zamiarem... nawet mam już przepis:D jak wyjdzie opublikuje na blogu.
A ta odmiana Delicious to rośnie u moich rodziców w ogrodzie. Naprawdę smaczna odmiana
Sumatro bardzo Ci dziękuję za pochwałę ...:))
UsuńKiedyś musi być ten pierwszy raz, proponuję Ci zrobić też szarlotkę z migdałami, która jest na moim blogu - jest pyszna!
Pozdrawiam serdecznie.
ŚWIETNE RADY SKOPJUJĘ ,,JASNA8''NA ZAKALEC I PRZYPALENIE W SOBOTĘ UPIEKŁAM SZAROTKĘ Z ANTONÓWKI REWELACJA.BĘDĘ CZĘSTO ZAGLĄDAC NA TWÓJ BLOG ZAWSZE COŚ NOWEGO SERDECZNIE POZDRAWIAM MILEGO DNIA
OdpowiedzUsuńRóżo dziękuję i zapraszam cały czas ...
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Wszystkie odmiany oprócz McIntosh sprawdziłam. Nie spodziewałam się po tym wyróżnionym, że nadaje się do szarlotki. Kiedy go spożywam na surowo rozpływa się w ustach, tak też myślałam, że zachowuje się podczas pieczenia:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Akwamaryno ja tych McIntosh wcale nie chciałam wyróżnić (już poprawiłam), po prostu skopiowałam gdzieś z internetu ich nazwę (bałam się, że się pomylę ... hihi) i dlatego tak wyszło. Ja osobiście bardzo lubię te jabłka.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
w związku z jabłkami-a sciśle , z ich urodzajem-dowcip z "brodą" spotkało się trzech sadowników:jeden mówi"jabłka z mojego ogrodu są tak duże,że cztery sztuki i skrzynka pełna"drugi powiada"z mojego sadu na skrzynkę wchodzą dwa"natomiast trzeci chwali się"kiedy jechałem furmanką na targ z moimi jabłkami, z jednego wylazł robal- był tak duży,że zżarł mi konia"
OdpowiedzUsuńhihihi... przedni dowcip, dzięki ... hihihi
UsuńPozdrawiam
Witaj
OdpowiedzUsuńWiesz, dawnego smaku jabłek już chyba nie ma...u moich kochanych Dziadków był wspaniały sad, takich Antonówek, Malinówek, Koszteli nie jadłam nigdy potem.
Pozdrawiam smacznie :)
I chyba masz rację Morgano, bo teraz to raczej ze wszystkim wiąże się chemia ... niestety.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Właśnie pisałam niedawno o szrej renecie, którą przywieźlismy od męża rodziców. W porównaniu z papierówką, którą również zesmażyłam i zamroziłam, szara reneta to luksusowe jabłko do szarlotki. Też troche zachowałam smażonej na późniejszy czas. Pozdrawiam, Marylko :)
OdpowiedzUsuńI tu pośród jabłek szara reneta prym wiedzie i niby z wyglądu nie wygląda ona na "królową" jabłek do ciast.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Te wspaniałe przepisy zawsze poprawiają mi samopoczucie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDzięki - buźka!
UsuńZaczynam żałowaź , ze na PP nie mam piekarnika. Musze pomyśleć o jakimś małym...
OdpowiedzUsuńAndante koniecznie musisz pomyśleć nad tym piekarnikiem na PP -:))
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Chyba też upiekę jakąś szarlotkę. U nas taki drożdżowy placek nazywa się kołocz z jabłkiem. A na te jabłka koniecznie kruszonka. Pozdrawiam JaGa serdecznie
OdpowiedzUsuńja Ulu bardzo lubię ciasta z jabłkami i śliwkami, a teraz sezon jest, więc trzeba je wykorzystywać, póki się da...
UsuńPozdrawiam serdecznie.