Jak tam moje drogie panie, porządki świąteczne zrobione?
Oczywiście jak ktoś ma porządek cały czas, nie musi ich robić. A ja właśnie do nich nie należę i przez ostatnie dni starałam się co nieco go wprowadzić, już porządek "prawie" jest.
Miałam napisać jednej z czytelniczek, która mnie o to prosiła, przepis na jakiś piernik. Doszłam jednak do wniosku czy to aby nie jest za późno i postanowiłam, że zamiast piernika będą śledzie.
Jeszcze jak na złość wczoraj internetu nie miałam cały dzień.
Oczywiście jak ktoś ma porządek cały czas, nie musi ich robić. A ja właśnie do nich nie należę i przez ostatnie dni starałam się co nieco go wprowadzić, już porządek "prawie" jest.
Miałam napisać jednej z czytelniczek, która mnie o to prosiła, przepis na jakiś piernik. Doszłam jednak do wniosku czy to aby nie jest za późno i postanowiłam, że zamiast piernika będą śledzie.
Jeszcze jak na złość wczoraj internetu nie miałam cały dzień.
Jeśli jednak chcecie to mogę napisać przepis na ten piernik w czekoladzie, akurat mam go przed sobą...
Śledzie, o których będzie mowa niekoniecznie muszą być z orzechami, bo do usmażonych grzybów z cebulą można dodać łyżkę koncentratu pomidorowego.
Taki farsz przyprawiamy wtedy miodem, ostrą papryką i tymiankiem.
Taki farsz przyprawiamy wtedy miodem, ostrą papryką i tymiankiem.
Śledzie z orzechami
Składniki: (na 8 sztuk)
- 4 filety śledziowe,
- 2 cebule,
- 5 dag suszonych grzybów,
- 5 dag orzechów włoskich,
- pieprz ziołowy,
- ziele angielskie,
- liść laurowy, ziarenka pieprzu,
- olej, ocet,
- cukier, sól.
- natka.
Przygotowanie:
Śledzie wymocz, odcedź, podziel na pojedyncze filety. Zdejmij skórkę. Grzyby zalej wrzącą wodą odstaw na noc, następnego dnia odcedź, posiekaj.
Na oleju zeszklij jedną posiekaną cebulę. Dodaj grzybki i smaż razem, przypraw pieprzem ziołowym i solą. Przestudź, dodaj posiekane orzechy i natkę. Płaty śledziowe smaruj farszem orzechowo-grzybowym. Zwiń roladki, zepnij wykałaczkami. Ułóż w słoiku.
W rondelku zagotuj 1/2 szklanki octu z plasterkami cebuli, listkiem laurowym, jedną i pół szklanki wody, ziarenkami pieprzu (3-4 sztuki) i ziela angielskiego oraz solą i cukrem do smaku. Zalewę przestudź zalej śledzie, dodaj 2 łyżki oleju. Zamknij słoik i odstaw na 2-3 dni.
Przed podaniem przełóż na półmisek, udekoruj natką i połówkami orzechów.
P.S.
Jak będę robiła te śledzie nie będę skórki żadnej ściągała - kupię gotowe filety. Moczyła je będę w mleku, będą bielsze i jędrniejsze.
Życzę smacznych, zdrowych i wesołych świąt...
Przypominam jeszcze, że potrawy świąteczne znajdziecie tam, gdzie napisałam "WIGILIA, WIELKANOC" - (stronę od góry patrz).
Przepis i fotka z gazety "Przyjaciółka" - 8-20.12.2011 nr 25
rety, jak ja lubię śledzie! to jedyne ryby jakie jadam. i jeszcze takie pyszności. no jaguś, przeszłaś samą siebie. uściski:)
OdpowiedzUsuńJa lubię wszelkie ryby, ale spośród nich na pierwszym miejscu są śledzie.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
a ja uwielbiam wszystkie możliwe ryby :) a te śledzie brzmią bardzo smakowicie i ciekawie, z orzechami! takich nie jadłam, trza będzie spróbować :)
OdpowiedzUsuńTo tak jak i ja... rybka mniam. Bardzo spodobał mi się ten przepis, wydał mi się typowo wigilijny, bo i orzechy no o grzyby w nim są zrolowane...
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Śledziki musza byc, u mnie zapewne w wersji salatkowej robionej przez meza :)
OdpowiedzUsuńhttp://zielonepuzderko.wordpress.com/
I u mnie na święta bez śledzików nie może się obejść...
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Nie jadłam śledzi z orzechami,
OdpowiedzUsuńmoże warto spróbować :-)
Myślę, że nie zaszkodzi... :)
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Wyglądają apetycznie. Sam opis intryguje, tylko dlaczego tak wyśmienite nadzienie musi być ze śledziami? Nie cierpię śledzi. Jedyna ryba, której nie trawię w żadnej postaci. A próbowałam się przemóc. Cała rodzina patrzy na mnie jak na dziwadło...
OdpowiedzUsuńU mnie prawie takim dziwadłem jest mąż, bo nie przepada za śledziami i też ich nie jada. Ja bardzo za to lubię śledzie, a zwłaszcza takie w śmietanie... pycha!
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Klik dobry:)
OdpowiedzUsuńŻyczę zdrowych i wesołych Świąt ze śledzikiem oraz innymi pysznościami. Wszystkiego dobrego Jago!
A z tej notki śledzikowej wynoszę bardzo dobrą naukę - moczenie w mleku. Zawsze moczyłam śledzie w wodzie.
Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję alEllu za życzenia świąteczne i nawzajem wszystkiego najlepszego...
UsuńTylko po tym jak namoczysz je w mleku, to nie zapomnij ich wypłukać pod wodą z tego mleka jak już będziesz je robiła :)
Pozdrawiam serdecznie.
A ja jadłam już śledzie z orzechami.
OdpowiedzUsuńByły znakomite!
Dziękuję za takie wsparcie kulinarne, których nam udzielasz - są to cudowne przepisy!
A teraz śpieszę z życzeniami:
Jest taki zmierzch
Wśród grudniowych, szarych dni,
Kiedy w noc gwiazdka lśni.
Wigilii czas każe nam u stołu stać,
Łamać opłatek, razem trwać.
A kiedy już ta pierwsza z gwiazd
Zaświeci nam spoza chmur,
Dzieje się cud co w każdym z nas
Umie zburzyć jego własny mur.
Zdrowych i spokojnych Świąt życzę Tobie i Twoim bliskim:))))
Jolu czyli potwierdzasz, że śledzie z tymi orzechami są pyszne! Dzięki. Jolu a ja Ci dziękuję za to, że tutaj ze mną jesteś jak również za życzenia świąteczne, oby nam się zawsze dobrze działo...
UsuńRównież moc życzeń Ci składam.
Pozdrawiam serdecznie.
Będą śledziki u nas na Wigilii. Pokazałam przepis mężowi, mam nadzieję, że go zrealizuje, bo śledzie, to jego domena. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńJa też Loteczko mam nadzieję, że mąż owe śledziki zrobi i Wam zasmakują...
UsuńPozdrawiam serdecznie.
mmm pycha! Muszę wypróbować...
OdpowiedzUsuńSmacznego!
UsuńPozdrawiam serdecznie.
A ja pójdę do marketu, przejdę się przy chłodniach i wybiorę najbardziej smakowite koreczki śledziowe.
OdpowiedzUsuńWiesz, dlaczego nie lubię robić śledzi? Bo pamiętam, ile czasu musiała poświęcić moja mama, aby zrobić śledziki. Wiem, że teraz jest łatwiej, bo się kupuje gotowe filety, a wtedy całe śledzie.
Poświecę się i moje koreczki na talerzu dosmaczę podsmażonymi orzechami włoskimi, bo akurat w sobotę je kupiłam. Mogę też dodać podsmażone grzybki.
Widzisz, jak ułatwiam sobie życie?!
Serdecznie pozdrawiam.
Aniu jestem pewna, że i z tych kupionych koreczków śledziowych też zrobisz smaczne. Jednakże ja wolę śledzie zrobione według swej modły, lepiej mi smakują.
UsuńPamiętam jak kiedyś tata mój zawsze na święta oporządzał całe śledzie i pomimo, że teraz w sklepach mamy gotowe filety. to jednak takie całe śledzie są najlepsze. Pamiętam jak zawsze jadłam mlecz z tych śledzi i ikrę. Pomimo, że wszystko to było bardzo słone to jednak uwielbiałam to zajadać... :)
A życie trzeba sobie ułatwiać w każdy możliwy sposób.
Pozdrawiam serdecznie.
JaGuś, wiesz, że moje lenistwo jest przeogromne. Mama też mnie i moją starszą siostrę raczyła mleczem i ikrą. Mąż niedawno wspominał, jak jego mama gotowała z mleczu jakąś przepyszną zupę.
UsuńWczoraj zrobiłam cudowny bigos, a dziś sałatkę jarzynową, która teraz marznie na balkonie, bo lodówka okazała się zbyt mała na wszystkie świąteczne pyszności.
Gorąco pozdrawiam.
Ja też słyszałam o tej zupie z mleczu, ale tylko słyszałam.
UsuńNa szczęście ja mam dość sporą lodówkę, więc wszystko jakoś w niej upchałam : Wczoraj robiłam śledzie (niesolone, dostałam od zięcia), najpierw je usmażyłam a potem w ocet zaprawiłam. Wymyśliłam chyba sama sobie ten przepis, a jak mi się uda - wyjdą pyszne, to zamieszczę ten przepis na blogu.
Sałatkę jarzynową to ja też dzisiaj robiłam. Przyszedł sy i prawie jeden słoik sałatki już spałaszował... :)
Serdeczności zostawiam.
Śledzi nie może zabraknąć na stole a z orzechami to sama pychota powtórzę za Tobą smacznych,zdrowych ŚWIĄT pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWandziu bardzo dziękuję za świąteczne życzenia...
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Niestety, nie przepadam za śledziami :(( Rzdako jadam, i to najprostszą forme: marynowany z cebulą lub z jajkiem i majonezem.
OdpowiedzUsuńWesołych świąt, Marylko :))
Aniu powiem, że kto nielubi śledzi to nie wie ile traci... :)
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Już dawno Cię nie odwiedzałam, a tu proszę - piękna zimowa sceneria :) Pozdrawiam świątecznie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję...
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Babulu przepis przedni , ale niestety kupki smakowe żarłaczy nie przepadają za takowymi ku mej rozpaczy .
OdpowiedzUsuńJaGa wspaniale radosnych,miłosnych i oczywiście do ostatniego prawie tchu przejedzonych ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA
No widzisz Dosiu jak to jest, a właściwie to dobrze, że każdy ma swoje smaki, bo tak to świat kulinarny sprowadzał by się do jednego...
UsuńA z tym przejedzeniem to jednak będę uważała - dziękuję.
Pozdrawiam serdecznie.
Z orzechami jeszcze nie jadłam.
OdpowiedzUsuńTo koniecznie trzeba to nadrobić... :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Śledziki wyglądają apetycznie,na pewno je zrobię.Dzięki.Wszystkiego najlepszego życzę na te święta.
OdpowiedzUsuńZa życzenia Ewo dziękuję i nawzajem...
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Z okazji świąt Bożego Narodzenia
OdpowiedzUsuńżyczę wam wszystkich marzeń spełnienia
smacznego karpika,
tłustego śledzika,
barszczyku czerwonego
i pod choinką prezentu pięknego.
Dużo szczęścia,zdrowia i radości życzy wam Agata
Agatko pięknie dziękuję za tzk składne życzenia...
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Kiedyś lubiłem śledzie ze śliwkami lub wiśniami. Dziś wracam do śledzi. Ostatnio tymi z buraczkami. Ale Twój przepis też smaczny, więc pewnie wypróbuję.
OdpowiedzUsuńDziękuję za życzenia.
Wesołych, rodzinnych i spokojnych świąt. Wszystkiego, co najlepsze. Pozdrawiam :)
Śledzie ze śliwkami to ja też jadłam i jak dla mnie były pyszne!
UsuńDziękuję również za życzenia...
Pozdrawiam serdecznie.
Super świąteczny przepis! Wiesz ryby dobrze zrobione i smacznie to jadłem u rodowitego Kaszuba, mieszkańca Władysławowa nad morzem.
OdpowiedzUsuńRaz na pobyt u Niego robił nam takie przyjęcie. Palce lizać!!!!!!!!!
Dziękuję Ci bardzo za życzenia.
Tobie i Twoim bliskim życzę wszystkiego najlepszego na Boże Narodzenie i Nowy 2013 Rok!
Krótko, zwięźle i na temat. Dziś wieczorem, najdalej jutro dam nowy wpis.
Vojtek
Vojtku dziękuję pięknie za życzenia...
UsuńJeżeli umie się zrobić rybę dobrze, to można z niej stworzyć cuda. Widać Ty trafiłeś na dobrego kucharza od ryb.
Pozdrawiam serdecznie.
Ja dziś już zrobiłam śledzie na święta :)
OdpowiedzUsuńŻyczę dużo zdrowia, radości, uśmiechu w święta i przez cały rok. Dużo optymizmu i wiary i równie ciekawych wpisów na blogu jak do tej pory :)
Pozdrawiam świątecznie:)
kasia
notatnikkulinarny.blogspot.com
Kasiu dziękuję pięknie za życzenia...
UsuńA ja myślałam, że dostałam od zięcia śledzie solone, ale były nie solone, więc je usmażyłam i w ocet zaprawiłam.
Pozdrawiam serdecznie.
Jaguś, dziękuję za życzenia i wspaniały przepis na koreczki śledziowe. Muszę spróbować, bo pysznie się zapowiada.
OdpowiedzUsuńŻyczę zdrowych, radosnych Świąt, niech upływają w rodzinnej atmosferze wzajemnej życzliwości.
Pozdrawiam serdecznie
Ja miałam śledzie też tak zrobić, ale pkazało się, że to śledzie niesłone były, więc musiałam je urządzić inaczej...
UsuńZa życzenia dziękuję.
Pozdrawiam serdecznie.
Jagusiu, wiele szczęśliwych chwil przeżyj w te święta! My wszyscy zapewne czytający Twój blog, korzystając z przepisów pomyślimy ciepło o Tobie. Uściski!
OdpowiedzUsuńJoasiu bardzo serdeczne dzięki...
UsuńPozdrawiam serdecznie.
JaGuś zdrowych i wesołych świąt mile spędzonych w gronie rodzinnym - życzy Mania.
OdpowiedzUsuńManiu serdeczne dzięki.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Zdrowych, radosnych i rodzinnych Świąt oraz Szczęśliwego Nowego Roku :))))) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńHalinko bardzo dziękuję i mam nadzieję, że Nowy Rok będzie lepszy od tego...
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Miłych, radosnych, pełnych ciepła i miłości Świąt Bożego Narodzenia dla Ciebie i bliskich :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Za życzenia serdecznie dziękuję...
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Najserdeczniejsze życzenia Cudownych Świąt Bożego Narodzenia
OdpowiedzUsuńRodzinnego ciepła i wielkiej radości
Pod choinką zaś dużo prezentów
a w Twojej pięknej duszy, wiele sentymentów.
Świąt dających radość i odpoczynek oraz nadzieję na Nowy Rok,
żeby był jeszcze lepszy niż ten co właśnie mija.
Babciu Gertrudo bardzo za życzenia świąteczne dziękuję...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Leci do Ciebie aniołek mały ma w
OdpowiedzUsuńkieszoneczce opłatek biały i na
Twym stole go położy i ode
mnie życzenia Ci złoży. Pięknych radosnych Świąt Bożego Narodzenia. Jola
Ps. A tu jak zwykle pysznie....a do Wigilii jeszcze troszkę czasu.
Jolu dziękuję za życzenia...
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Wesołych świąt!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję...
UsuńPrzepędziwszy za młodu czasu trochę za kratą śledzia mi obrzydzono do niemożliwości... Trudno, tyle jest inszych ryb i smacznych, i zdrowych:) WMPani życzę Dobrych, Zdrowych i Pogodnych Świąt, a i Roku Nowego by najprzyjemniejszego. A jeszczeć i Zdrowia nieskąpo, a i grosza w kalecie wieleż potrzeba...:)
OdpowiedzUsuńKłaniam nisko:)
To straszne Mości Wchmistrzu, że tak Ci tego śledzika obrzydzono, bo ja go uwielbiam w każdej postaci, a najlepiej w śmietanie do obiadu podanego z ziemniaczkami. Dobrze, że na inne ryby WMPan możesz patrzyć i zjadać ze smakiem, bez obrzydzenia.
UsuńZa życzenie serdecznie dziękuję, myślę, że Nowy Rok lepszym dla mnie się okaże... :)
Pozdrawiam serdecznie.
Zdrowych Świąt . Spokoju i pokoju...
OdpowiedzUsuńAndante dzięki wielkie za życzenia i vice-versa...
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Zdrowych, Spokojnych i Radosnych
OdpowiedzUsuńŚwiąt Bożego Narodzenia
Oraz Wszystkiego co Najlepsze
w Nowym Roku
Agatko bardzo dziękuję za życzenia świąteczne...
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Zdrowych, radosnych, smacznych i rodzinnych świąt Bożego Narodzenia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Inko dziękuję za życzenia i nawzajem...
UsuńPozdrawiam serdecznie.