niedziela, 22 kwietnia 2012

No i stało się ...

A co się stało ?
Hmm ... powiem zaraz Wam,
tylko to wielka tajemnica,
i o tym cicho sza !
Pewnego dnia z rana JaGa musiała
iść do szpitala. Tam porządek z nią
zrobili, to i tamto naprawili,
i do domu wygonili.
Teraz wszystko jest o key, tylko
troszku siły mniej.
A, że humor mam i radością tryskam aż,
więc popieszczę tym i Was. 

 O jak dobrze, że ja nie musiałam nigdzie lecieć :)
 80 latek pyta lekarza:
- Panie doktorze, czy seks w moim wieku jest możliwy ?
- Jak to panu powiedzieć ...
próbował pan grać w bilard sznurkiem.


Jaki jest najlepszy sposób na katar ?
- Dwie tabletki Laxigenu i strach kichać.


Przychodzi baba do lekarza i mówi:
- Panie doktorze jestem w ciąży i bolą mnie zęby.
A na to lekarz:
- To niech się Pani w końcu zdecyduje, bo nie wiem jak ustawić fotel.


Psychiatra do kryminalisty
- Ja zacznę opowiadać panu bajkę, a pan ją dokończy "dziadek i babka posadzili rzepkę ..."
- A Rzepka swoje odsiedział i załatwił, i dziadka, i babkę.



Pozdrawiam serdecznie ...

25 komentarzy:

  1. to ja Ci powiem Jago w tajemnicy, że trzymam kciuki, coby siły wróciły jak najszybciej :) pozdrawiam i ściskam (nie za mocno;) ) :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję moja droga, dziękuję bardzo. A ściskać za mocno to nawet bym się nie dała, bo ...
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  2. Najważniejsze, że wreszcie poszłaś do lekarza i do szpitala, a siły powinny niedługo wrócić.
    Dowcipy zdrowotne wspaniałe;)
    Życzę miłej niedzieli.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu droga bo sama się już wystrachałam i czym prędzej do lekarza poleciałam, no i bardzo dobrze chyba tego mi było trzeba ...
      Teraz to prawie czuję się jak młody Bóg :)
      Też tak myślę, że za tydzień powinno być już wszystko OK-i.
      A co do tych dowcipów to jak mężowi je czytałam to mało nie popękałam ze śmiechu, ale przecież "śmiech to zdrowie".
      Buźka.

      Usuń
  3. Grażuś, dobrze żeś się poddała zabiegom i cała wróciłaś do domku!!! A siły z wiosną, słońcem i dobrym nastrojem...same wrócą:) Czego Ci z całego serca życzę!!!! Dowcipy świetne...uśmiałam się:)))) Pozdrawiam Cię cieplutko, delikatnie ściskam i życzę słonecznej i radosnej niedzieli!!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak Grażynko, wiosna napawa człowieka do życia i niedługo już myślę, że i ja wrócę do normalnego życia i dalej będę sobie tutaj z Wami pisać. Przez pierwsze dni w szpitalu myślałam, że zwarjuję bez kompa, ale później to już nie miałam głowy aby o tym myśleć ...
      Grażynko bardzo Ci dziękuję.
      Pozdrawiam cieplutko.

      Usuń
  4. Zdrówka więc życzę i szybkiego powrotu do służby"czynnej"

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Andante dzięki wielkie i do służby "czynnej" niedługo się zamelduję, wszak nie może być inaczej :)
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  5. Cieszę się, że jesteś zdrowa, domyślałam się, że coś Ci przeszkodziło. Nie widziałam Cię na żadnym blogu. Ja mam jutro wizytę na Arkońskiej. Całuski dla Ciebie. Już widać moje obrazki, źle ustawiłam widoczność albumu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na szczęście moja droga wszystko się udało. Dobrze, że miałam do wyboru szpitale albo do Szczecina, albo do Polic. Więc wybrałam klinikę w Policach i wcale tej decyzji nie żałuję. Życzę Ci więc powodzenia na wizycie i dużo zdrówka, wszak ono jest najważniejsze.
      Zaraz biegnę zobaczyć Twoje storczyki.
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
    2. Słyszałam o klinice w Policach, że ma dobre oddziały, szczególnie ten, w którym Sienkiewicz pracuje i któremu wnusię zawdzięczam. Życzę dobrego zdrowia, nie choruj, bo ciepło się robi i działka czeka na Ciebie na pewno. Nie jestem zalogowana, dlatego niezapominajek nie będzie

      Usuń
    3. Tak Loteczko, bo to jest klinika specjalizująca się tylko i wyłącznie ginekologią i uroginekologią. Porodówka była na II piętrze, a ja leżałam na III p. i u mnie kierownikiem tego oddziału był prof. dr. hab A. Starczewski.
      Coś Ty nie mam zamiaru już dłużej chorować, no może jeszcze z tydzień daję sobie laby. Chociaż i tak nie za wiele jeszcze będę mogła robić, ale mąż powiedział, że wystarczy jak będę jego brygadzistką na działce. I to mi się zaczyna podobać :))
      Za to z przyjemnością zasiądę sobie na świeżym powietrzu i pooddycham świeżym powietrzem, bo jakoś taka bladość mnie nawiedziła.
      No właśnie, tak sobie pomyślałam - a gdzie te niezapominajki Lotki.

      Całuski zostawiam.

      Usuń
  6. Witamy na powrót w blogowym świecie i zdróweczka życzymy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Morgano a my bardzo dziękujemy za troskę.
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  7. http://agatucha123-agatuszka.blogspot.com/ pierwszy blog
    ja byłam teraz ostro chora:(( pomału dochodzę do siebie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agatko bardzo dziękuję za podanie adresu. Bardzo się cieszę, że już pomału dochodzisz do siebie i ja też niedługo dojdę do siebie. Życzę Ci dużo zdrówka.
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  8. Najważniejsze,że jesteś już w domu. A siły wrócą. Wiosna rozkwita, to i siły wrócą! Wysyłam Ci moc pozytywnej energii, oby wracały jak najszybciej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak moja droga, wszędzie dobrze, ale w domku najlepiej. Już się nie mogę doczekać kiedy pójdę na działeczkę - chociaż sobie posiedzieć na słoneczku ...
      Pozdrawiam cieplutko.

      Usuń
    2. Acha dziękuję jeszcze za tę pozytywną energię, od razu więcej siły mam.
      Buźka.

      Usuń
  9. W takim razie dużo zdrówka i sił droga Jago!!!:)
    miło jest tak poczytać kilka fajnych dowcipów z rana:) od razu dzień milszy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lenko dziękuję ślicznie. a dobry dowcip nigdy nie jest zły. Sama się z nich uśmiałam :)))
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  10. Ucieszyłam się gdy ujrzałam Twój komentarz na moim blogu!!!Dziękuję zań!!!Życzę Ci dużo zdrówka:)))))))Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Halinko ja też się cieszę, że mogę już być wśród Was :) Dzięki !
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  11. Dobrze, że już jesteś, życzę szybkiego odzyskania pelnej sprawności zdrowotnej :))) Kawały sliczne, całuję :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Eurydyko dziękuję ! Cały czas się staram aby te siły wróciły jak najszybciej, bo za niedługo ciepełko się zrobi no i działeczka czeka ...
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń

Super, że tu jesteście - bardzo mnie to cieszy, a serce me - wyskoczyć chce! Z radości - oczywiście :)

Sposób komentowania:
Wybrać-Nazwa Adres URL
Wpisać nazwę w pierwszym okienku
Adres URL w drugim - czyli adres bloga.
Anonimowi- nazwę proszę pisać w komentarzu.