Próbowaliście robić już kiedyś sosy do pierożków?! Nie... to spróbujcie, może akurat znajdziecie swój smak.
Podam teraz kilka sposobów na wykonanie tychże sosów, które wcale nie są trudne w wykonaniu, ale za to wspaniale harmonizują z wyrazistymi farszami i podkreślają delikatny smak ciasta pierogowego.
Wypróbuj tych kilka propozycji... i dobierz sos do pierogów według własnych upodobań.
Podam teraz kilka sposobów na wykonanie tychże sosów, które wcale nie są trudne w wykonaniu, ale za to wspaniale harmonizują z wyrazistymi farszami i podkreślają delikatny smak ciasta pierogowego.
Wypróbuj tych kilka propozycji... i dobierz sos do pierogów według własnych upodobań.
1 Grzybowy - Garść grzybów suszonych umyj, zagotuj, aż będą miękkie. Cebulę posiekaj i zrumień na oleju wraz z pokrojonymi w paseczki grzybami.
Łyżkę mąki, po 100 ml zimnego wywaru z grzybów i śmietany wymieszaj dokładnie (najlepiej wrzucić wszystko do słoiczka, zakręcić i wstrząsaj nim, aż wszystkie składniki dobrze się połączą).
Wlej do podsmażonej cebulki i grzybów, mieszaj, aż do momentu zagotowania. Dopraw solą i pieprzem do smaku.
Najlepszy do: pierogów z kapustą, kaszą gryczaną lub mięsem.
Łyżkę mąki, po 100 ml zimnego wywaru z grzybów i śmietany wymieszaj dokładnie (najlepiej wrzucić wszystko do słoiczka, zakręcić i wstrząsaj nim, aż wszystkie składniki dobrze się połączą).
Wlej do podsmażonej cebulki i grzybów, mieszaj, aż do momentu zagotowania. Dopraw solą i pieprzem do smaku.
Najlepszy do: pierogów z kapustą, kaszą gryczaną lub mięsem.
2 Ziołowy - Rozgrzej 1 łyżkę masła. Dodaj po 2 łyżki posiekanego koperku, natki i pora, wymieszaj.
Dołóż topiony serek kremowy, gdy serek się rozpuści dodaj 1/2 szklanki śmietany, wymieszaj dokładnie, podgrzej.
Dopraw solą i czerwonym pieprzem do smaku.
Najlepszy do: pierogów ruskich, z warzywami lub fasolą.
Dołóż topiony serek kremowy, gdy serek się rozpuści dodaj 1/2 szklanki śmietany, wymieszaj dokładnie, podgrzej.
Dopraw solą i czerwonym pieprzem do smaku.
Najlepszy do: pierogów ruskich, z warzywami lub fasolą.
3 Śmietankowy - Stop łyżkę masła, wsyp 1 łyżką mąki, mieszając zasmaż, nie rumieniąc.
Wlej 1/2 szklanki śmietany kremówki. Podgrzej, mieszając.
Dopraw białym pieprzem, solą i sokiem z cytryny.
Najlepszy do: pierogów ze szpinakiem, soczewicą lub grzybami.
Wlej 1/2 szklanki śmietany kremówki. Podgrzej, mieszając.
Dopraw białym pieprzem, solą i sokiem z cytryny.
Najlepszy do: pierogów ze szpinakiem, soczewicą lub grzybami.
4 Orzechowy - Do 1/2 kostki stopionego masła dodaj 2 łyżki miodu, 5 łyżek bułki tartej, 3 łyżki posiekanych orzechów włoskich.
Zasmażaj do uzyskania złotobrązowego koloru.
Najlepszy do: pierogów z makiem lub serowo-owocowych.
Zasmażaj do uzyskania złotobrązowego koloru.
Najlepszy do: pierogów z makiem lub serowo-owocowych.
**************************************
Wigilijne potrawy zawsze będą zamieszczane w zakładce strony, tam gdzie już zamieściłam napis "WIGILIA, WIELKANOC" (na górę patrz).
********************************* Wigilijne potrawy zawsze będą zamieszczane w zakładce strony, tam gdzie już zamieściłam napis "WIGILIA, WIELKANOC" (na górę patrz).
Klik dobry:)
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze z tą zakładką świątecznych przepisów na górze bloga.
Pozdrawiam pierogowo:)
Tak w ogóle to się wkurzyłam, bo miałam na starym Onecie też zrobione coś podobnego, ale podczas przenosin gdzieś to zaginęło i teraz sama muszę szukać linki z tymi wigilijnymi potrawami. Też myślę, że to dobry pomysł, by wszystko co świąt dotyczy było w jednym miejscu.
UsuńPozdrowionka.
Pierożków z sosami nie jadłam , ale to bardzo dobry pomysł :-)
OdpowiedzUsuńWłaśnie też i tak pomyślałam, że warto abyście spróbowali pierożków z sosem, dla odmiany...
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Sosy lubię i często robię do kaszy, do ziemniaków, do makaronu, ale do pierożków nigdy. Muszę kiedyś spróbować. Orzechowy jest dla mnie nowością. Wykorzystam. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSpróbuj moja droga, może akurat Ci zasmakuje... :)
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Witaj
OdpowiedzUsuńUwielbiam lekkie sosy na bazie jogurtu naturalnego oraz ziół i przypraw :)
Smacznie pozdrawiam :)
Wszak sosy potrawom smak dają, ja też bardzo lubię sosy wszelkie...
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Dziękuję Ci Dobra duszyczko, sosy przydadzą się, bo dzieciaki jak przyjeżdżają, to jedzonko musi być pyszne. Pozdrawiam serdecznie, słonka życzę.
OdpowiedzUsuńLoteczko ja już sobie wyobrażam jak u Ciebie w święta będzie pysznie, Ty to już potrafisz dogodzić w jedzonku wszelkim...
UsuńSerdeczności zostawiam.
No i mam następne przepisy do notatnika.Tym orzechowym sosem to mnie zaskoczyłaś.Tym bardziej spróbuję go zrobić. Serdeczności.
OdpowiedzUsuńJa już sobie wyobraziłam smak tego sosu orzechowego i powiadam Ci, że będzie pycha!
UsuńSerdeczności zostawiam.
A to mnie zaskoczyłaś... nie przypuszczałam, że pierogi można z sosem jeść...Teraz juz wiem..
OdpowiedzUsuńSerdeczności JaGo.
A wiesz Stokrotko, ja bardzo lubię zaskakiwać, nieraz nawet potrafię sama siebie zaskoczyć... :)
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Pierogi koniecznie musza byc z sosem... Palce lizac, ale nie specjalnie moge...
OdpowiedzUsuńSerdecznosci
Judith
Cieszę się, że tak samo myślisz jak ja, szkoda tylko, że nie możesz:(
OdpowiedzUsuńSerdeczności zostawiam.
nie jadłam nigdy pierogów z sosem, ale ten grzybowy.....orzechowego nie mogę niestety. zresztą pierogi też niezbyt często. ot, uroki koniecznej diety....serdeczności
OdpowiedzUsuńEwuś no i znowu muszę powiedzieć... wielka szkoda :(
UsuńPozdrowionka.
Myślę, że ten sos grzybowy też pasuje do ziemniaków czy makaronu.
OdpowiedzUsuńŻyczę miłych snów.
Pewnie Aniu, że te sosy niekoniecznie trzeba li tylko wykorzystać do pierożków, z powodzeniem można je wykorzystać także i do innych potraw...
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Kiedy wreszcie przestaniesz na swoich blogach drażnić mnie pierożkami, które tak uwielbiam?! Chyba jutro wybiorę się do wspaniałego baru, który jest niedaleko mojego bloku i zażyczę sobie pierogów z mięsem, a mąż pierogów ruskich.
UsuńWieczorne buziaczki.
Kiedyś koleżanka z pracy poczęstowała mnie pierogami z mięsem, które były polane bułeczką tartą podsmażoną w tłuszczu. Były rewelacyjne.
UsuńUściski.
No i widzisz Aniu, na coś się przydało to pisanie o pierożkach, bo Cię skusiłam :) Szkoda tylko, że nie na swojskie, ale wybaczam Ci :)
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Pierogi zawsze z jakąkolwiek polewką są znacznie lepsze. Ja czasami do pierogów smażę cebulkę z boczusiem pokrojonym w kostkę i tym dosmaczam pierożki... też pycha.
UsuńBuźka!
JaGuś, jednak nie poszliśmy do baru, bo mi się nie chciało. Widzisz, jaki ze mnie leń: nie chce mi się robić pierogów i nie chce mi się iść do baru.
UsuńLubię pierogi polane tłuszczem wytopionym z boczku. Czasami bywa, że w barze polewam kilkoma kroplami maggi.
Zimowe buziaczki.
Aniu nie myśl sobie, że tylko Ty taka leniwa jesteś. Pocieszę Cię, że ja też... :) A z polewaniem maggą pierożków, jeszcze nie próbowałam, muszę to nadrobić!
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Myślę że sos do pierogów to dobry pomysł. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa też tak sobie pomyślałam...
UsuńPozdrawiam serdecznie.
ciekawe....
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNigdy nawet nie słyszałam o sosie do pierogów ! Brzmi to bardzo apetycznie, a myslę, że sosy moZna również wykorzystac do innych potraw. U nas w czwartek i piatek będą pierogi z kapustą i twarogiem, też pyszne. Pozdrawiam , Marylko :)))
OdpowiedzUsuńAniu to bardzo dobrze, że nie słyszałaś o sosie do pierogów, czyli... będę pierwsza :) Oczywiście, że te sosy można i wykorzystać do innych potraw. Pierogi bardzo lubię i mogłyby być codziennie, ale kto je będzie robił, oto jest pytanie :)
UsuńPozdrawiam serdecznie.