poniedziałek, 13 stycznia 2014

ZAPROSZENIE

 


Przepraszam wszystkich komentujących ale musiałam wprowadzić weryfikację - pełno wpływa mi spamów obcojęzycznych, jakiś tam. Już mam dość ich usuwania !!!

wtorek, 7 stycznia 2014

Ciekawostki z dawnych lat - 1

  Z OSTATNIEJ CHWILI - patrz tutaj >>>> W OGNIU STANĄŁ DOM...

=======================================

 Pragnę Was poinformować, że na razie będę urzędowała na moim onetowym blogu przez jakiś czas. Troszku go zaniedbałam i muszę go "przeprosić" :) Post, który dzisiaj napisałam, będzie przez dłuższy czas ostatnim, a tymczasem zapraszam Was pod ten adres...
babuni-blog49

I dzisiaj tak, np. napisałam post o pierogach z wątróbką i jabłkami - zapraszam.

   Moi stali czytelnicy wiedzą o tym, że lubuję się w  poszukiwaniach różnych, ciekawych rzeczy - tu i tam. Tym razem moje poszukiwania dotyczyły różnych ciekawostek z dawnych lat.

   Dzisiaj może, niektóre rady mogą wydać nam się śmieszne, ale trzeba przyznać naszym babciom i prababciom, że nieźle sobie radziły bez pomocy wszelkiego rodzaju chemii. Na niektóre z tych rad będziemy musieli wziąć również poprawkę, ale czy tak, czy siak - poczytać warto, a nuż coś nam się przyda. 

piątek, 3 stycznia 2014

Niezwykłe potrawy

Czy naprawdę niezwykłe ? A to się okaże !

Pomyślałam sobie, że może zainteresuję Was pisząc o potrawach dla nas niezwykłych... być może. Są takie kraje, gdzie te potrawy, o których chcę napisać, są rarytasami i są dla nich mniam, mniam A tak, np. nasz bigos może wydawać się  im... bee, wszak to dla nich nic innego jak zepsuta, sfermentowana kapusta. Co kraj to obyczaj, co kraj to inny zwyczaj i na przykład dla nas te potrawy mogą wydać się nie do przyjęcia a nawet wywoływać obrzydzenie. Musimy jednak wziąć na nie poprawkę i nie zżymać się na nie, pamiętając o tym, że sztuka kulinarna jest dorobkiem całej ludzkości.

  
Niektóre z tych "rarytasów" spożywane są przez stosunkowo małe , zamknięte grupy społeczne i tak, np. brytyjscy cyganie cenią sobie bardzo wysoko mięso jeża, które w smaku przypomina znanego nam dobrze prosiaka. Po sprawieniu oblepiają go gliną i opiekają nad ogniem.