Miód był symbolem powodzenia, dostatku, szczęścia. Do dzisiejszego dnia przetrwało powiedzenie "kraj mlekiem i miodem płynący" czy też nazwa miodowego miesiąca.
"Rzepa i miód"
Chwaliła się raz rzepa,
przed całym ogrodem,
Że jest bardzo smaczna z miodem.
Na to miód się odzywa i tak jej przygani:
"A ja jestem smaczny i bez pani".
autor: Jan Brzechwa
Nie tylko na gardłoMniej kaloryczny od cukru, dzięki zawartości fruktozy i glukozy jest od niego słodszy. Dzięki temu błyskawicznie dostarcza energii, usuwa zmęczenie i stres. Miód wzmacnia serce, stabilizuje ciśnienie krwi, wspomaga proces przemiany materii i leczenie dróg oddechowych a także spowalnia rozwój bakterii.
Miód to także naturalny kosmetyk. Działa kojąco i nawilżająco na skórę, przyspiesza odnowę jej komórek.
Działanie bakterio i grzybobójcze a także uodparniające miodu będzie silniejsze, gdy rozpuścimy go w wodzie, mleku co najmniej 8 godzin przed spożyciem. Wówczas uaktywniają się wszystkie zawarte w nim dobroczynne substancje. Szklankę przegotowanej letniej wody z rozpuszczoną w niej łyżeczką miodu najlepiej pić codziennie rano, na czczo.
Prawdziwy czy fałszywy ?
Litr prawdziwego miodu z nektaru kwiatowego lub spadu waży średnio od 1,42 do 1,44 kg. Możemy zatem sobie zważyć słoik miodu, dla orientacji, aby wiedzieć jakiż też on jest, prawdziwy a może fałszywy.
Jeśli po upływie czasu pozostaje płynny - to podróbka !
Miód pachnący karmelem lub landrynkami "wzbogacono" syropem ziemniaczanym lub cukrem. Natomiast wyczuwalny smak i zapach buraków świadczy o dodatku melasy lub syropu buraczanego. Spływając z łyżki strużka świeżego miodu powinna tworzyć górkę - jeśli tworzy się dołek, miód zawiera sporo wody.
Jak przechowywać ?
Miód nie lubi światła, ciepła ani wilgoci. Przechowujemy go zatem w ciemnym miejscu i szczelnie zamkniętym słoiku. Tylko przez pierwsze tygodnie jest płynny i przejrzysty. Szybko scukrza się, czyli ulega krystalizacji. Wcale nie traci przy tym swoich cennych właściwości. Jeśli chcemy jednak przywrócić mu płynną konsystencję, np. dodajemy go ciasta, wstawiamy słoik z miodem do ciepłej wody lub mikrofalówki. Pamiętajmy jednak, że podgrzanie miodu do temperatury 40 stopni - pozbawi go leczniczych wartości.
Wielka rozmaitość
Już przed wiekami znane były różne rodzaje miodów. Najbardziej ceniono wśród nich miód lipowy z nektaru kwiatu lipy. W czasach dzisiejszych mamy ich różne rodzaje i każdy może wybrać ten, który najbardziej mu smakuje. Można dodawać go do musli, zup mlecznych zamiast cukru, zastąpić nim cukier w herbacie, deserach i ciastach. Należy nam jednak Pamiętać!, że miód zawiera więcej wody niż cukier - dlatego jeśli słodzimy nim ciasto, to trzeba zmniejszyć ilość płynnych dodatków o 2-3 łyżki.
Odmiany miodu .......
Wielokwiatowy - najbardziej popularny, o złocistym kolorze i łagodnym, choć wyrazistym smaku. Zawiera dużo pyłków kwiatowych.
Spadziowy - zwany też leśnym, o ciemnobrunatnej, szarozielonej lub prawie czarnej barwie i mocnym korzennym aromacie. Świetny na pierniki, nalewki, miody pitne.
Malinowy - delikatny i jasny, o kwaskowatym smaku i zapachu malin. Ceniony dla swoich właściwości przeciwmiażdżycowych.
Wrzosowy - ciemnoczerwony, ma nieco gorzkawy i pikantny smak. Odznacza się gęstą, prawie galaretowatą konsystencją. Dawniej chętnie używano go do smażenia owoców.
Akacjowy - przejrzysty, bladozłoty, za mało wyrazisty smak, za to ze względu na dużą zawartość wody dłużej zachowuje płynną konsystencję.
Gryczany - brunatno-złocisty o drapiącym, ostrym smaku. Chętnie używany do wypieku ciast i nalewek.
Rzepakowy - jasnokremowy, prawie biały, łagodny, delikatny w smaku. Nawet po skrystalizowaniu, bardzo miękki.
Lipowy - jasny, żółtozielonkawy, w smaku ostry. Ceniony jest dla swojego aromatu i właściwości antygrypowych.
Bardzo lubię miód,pięknie opisałaś!!!
OdpowiedzUsuńDzięki Anko ...
UsuńBużka!
Lubię miodek, lubię , bo jest pyszny :-)))
OdpowiedzUsuńNie tylko pyszny, ale i jakże zdrowy ...
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Zawsze latem zaopatrujemy się w miód na całą zimę. Moje dzieci preferują miód rzepakowy, albo wielokwiatowy, a córka uwielbia gryczany. Mieliśmy pszczelarza w rodzinie, o wtedy mieliśmy PRAWDZIWY miodzik, dziś nie jesteśmy pewni prawdziwości żadnego. Jeżeli masz w Szcz. metę na dobry miód, to podaj. pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńLotuś niestety, ale na razie nie posiadam tej miodowej mety. Kiedyś jak żył mój wujek w Stargard Szcz-skim , to zawsze mnie zaopatrywał w prawdziwy miodek. A teraz muszę kupować na bazarze i też nieraz w jego prawdziwość trzeba mi wątpić. Ale jak tylko będę miała takowe miejsce, nie omieszkam podać Ci namiary.
UsuńSerdecznie pozdrawiam.
A jak ja, to zapodam Tobie. W tym roku koleżanka z Trzebiatowa mi załatwiła, ale też nie jestem zachwycona. Spróbujemy pojechać bezpośrednio do pszczelarza, gdzieś w okolicy, może uda się lepiej. Pozdrawiam ciepło.
UsuńNo jasne Loteczko, wtedy wymienimy się i będzie wszystko OK!
UsuńZ tymi prawdziwymi pszczelarzami i ich prawdziwym miodem to też różnie bywa - niestety.
Ślicznie pozdrawiam.
Kombinują jak mogą, dlatego dobrze jest załatwiać po znajomości. Lubimy miód i na kanapkę i łyżkę polizać i do herbatki, zawsze to mniej cukru od tego krystalicznego. Miłego popołudnia.
UsuńPrzede wszystkim miód nie szkodzi i na zdrowie nam wychodzi, czego o cukrze nie możemy powiedzieć ...
UsuńPozdrawiam serdeczne.
nie przepadam za miodem i mogę spokojnie bez niego żyć. może dlatego, ze jestem na niego uczulona? serdeczności:)
OdpowiedzUsuńEwuś nie zawsze można lubić to co wszyscy, bo świat kulinarny byłby zbyt nudny :)
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Bardzo dawno temu, będzie lat temu ze 40 miałam bardzo poważne kłopoty z woreczkiem żółciowym. Ciągle był w ciężkim stanie zapalnym, bez kamieni! W szpitalach nie mogli sobie ze mną poradzić. I wtedy pewna pani doktor powiedziała mi, że zdrowie mojego woreczka żółciowego będzie zależało od ilości 'zjedzonego' miodu!
OdpowiedzUsuńZa jej radą piję ten miód po dzień dzisiejszy.Ponieważ na śniadanie piję kawę czarną to do niej dodaję łyżeczkę miodu.
Miodeczek jest OK!
Ponieważ ja kawy nie słodzę, bo lubię czuć jej gorzki smak, to staram się używać miodu do herbaty, o ile go akurat mam ...
UsuńWidzisz Jolu jak ten miodzik Ci pomógł i nie trzeba było truć się tabletkami. Miód zapewne nie zaszkodzi, a pomóc może.
Pozdrawiam serdecznie.
lubię smakować miód na chleb i z mlekiem ja teraz miód z imbirem mieszam i super na grzybicę gardła może mi pomoże.
OdpowiedzUsuńW takim razie życzę Ci zdrowej kuracji tym miodzikiem.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Dzięki za cenne informacje.Lubię miód i w okresie jesienno-zimowym,zawsze u mnie gości nie tylko na stole.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Bo miód jest prawie wszędobylski w naszej kuchni, nie tylko na zdrowie ale i możemy go dodać, np. do żeberek czy skrzydełek...
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Bardzo lubię oglądać program "Wiem, co jem" i właśnie w tym programie pani Bosacka opowiadała o miodzie. Okazuje się, że prawie cały miód w marketach pochodzi z Chin i nawet nie umywa się do naszego.
OdpowiedzUsuńNiestety, nie mogę jeść miodu, ale mąż często dodaje go do herbaty.
Serdecznie pozdrawiam.
Nie rozumiem twego Aniu, przecież nasz miód jest najlepszy i po co to sprowadzać jakiś tam chiński, to tak samo jak i z tym czosnkiem chińskim. Chciałoby się powiedzieć "Panie Boże, ty widzisz to wszystko i nie grzmisz" ...
UsuńA na którym programie jest ten program "Wiem co jem"?
Pozdrawiam serdecznie.
Ten program jest na TVN Style, a jeśli nie masz tego programu, to możesz znaleźć go w sieci. Dzięki temu programowi mój syn przestał kupować parówki i byle jaką kiełbasę. Nawet wie, jak sprawdzać, które mięso jest dobre.
UsuńMyślałam, że oglądasz ten program, bo z niego można się bardzo dużo dowiedzieć o produktach żywnościowych.
Kiedyś w specjalistycznym sklepie z miodem dostałam ulotkę z informacją, który miód jest na jakie schorzenie, ale teraz nie wiem, czy ją jeszcze mam.
Produkty z Chin są ogólnie nie do przyjęcia dla ludzi, którzy chcą się zdrowo odżywiać. Kiedyś chyba Chińczycy zasypali nas swoimi truskawkami, a przecież wiadomo, że polskie są najlepsze.
Gorące uściski.
Dziękuję Aniu, ależ mam ten program i teraz sobie przypomniałam, że kiedyś też to oglądałam ale teraz już zapomniałam, ot skleroza :) Dzięki za przypomnienie.
UsuńJeżeli chodzi o żywność naszą, to chyba jest najbardziej zdrowa i ekologiczna na Świecie. Ale ponieważ my lubimy przyjmować zwyczaje innych krajów, nie wiadomo jak długo ta nasza żywność będzie naj ...
Serdeczności zostawiam.
JaGuś, radzę Ci oglądać "Wiem, co jem", teraz ten program nazywa się "Wiem, co jem i wiem, co kupuję". Niedawno oglądałam o żarówkach, a ostatnio o tym, jakie buty kupować na zimę, aby nie przemarznąć i nie zmoczyć w nich nóg.
UsuńWieczorne uściski.
Koniecznie muszę to obejrzeć, naprawdę wiele ciekawych rzeczy z tego programu można się dowiedzieć ...
UsuńBużka!
Miód to jerst to! Za mało to rekalmujemy i za mało jemy. Fakt, ze miód dośd dpbrze podrożał. Coś pszczoły giną niewiadomo dlaczego?
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię herbatę z miodem o raz mleko z miodem. I tak po prostu na przykład słodką bułkę z masłem i miodem.
A mój dziadek mial ule i w dieciństwie z wakacji przywoziliśmy całą bańkę miodu! Prosto z ogrodu!
Pozdrawiam
Vojtek
A wiesz czytałam kiedyś artykuł o pszczołach, że coraz mniej ich w państwie polskim i nie tylko. Ale temu wszystkiemu jesteśmy my sami winni, nie tylko pszczołom szykujemy zagładę, ale i samym sobie. Wiadomo, że jak pszczół nie będzie to kto zapyli nasze roślinki ...
UsuńA taki swojski, ze swojej pasieki miodek wiadomo, że jest najlepszy.
Pozdrawiam serdecznie.
I jeszcze jedno. Za rozwojem Warszwy nie nadążam:)
OdpowiedzUsuńZamiast jeździć po róznych dzielnicach ja pracuję w jednej.
Pozdrawiam Vojtek
To Ci napisałam Vojtku u Ciebie na blogu, że "szewc to zawsze bez butów chodzi" ... :))
UsuńPozdrowionka.
Klik dobry:)
OdpowiedzUsuńMoi rodzice mieli znajomego pszczelarza pod lasem, który dostarczał nam miód spadziowy.Dawał też czasami dzieciom całe plastry z miodem. Chyba się wtedy przejadłam, bo jakoś nie ciągnie mnie do miodu. Owszem jest zawsze w domu, ale nawet nie pamiętam, że jest.
Pozdrawiam serdecznie.
To tak jak moja mama, która mieszkała na wsi. Też mi opowiadała, że tego miodu było dostatek (jak to na wsiach) i chyba też jej się przejadł, bo teraz wcale za nim nie przepada, za to ja i owszem bardzo go lubuję ... :)
UsuńSerdeczności zostawiam.
Lubię miód, ten gryczany najbardziej - chociaż ma on podobno mało amatorów. Kupuję go co roku od zaprzyjaźnionego pszczelarza. Samo zdrowie :)
OdpowiedzUsuńDla mnie tam każdy miód jest dobry, aby tylko był prawdziwy, a nie z "szachrajstwami" różnymi przerabiany ... :)
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Lubię każdy miód i zawsze mam w domu, wnusi robię do picia aby po obudzeniu się napiła.Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńI o to chodzi, aby dom był miodem płynący ... :)
UsuńDlatego zawsze u babci jest słodko.
Pozdrawiam serdecznie.
U mnie już dwa duże słoiki na piernikowe wypieki czekają :) w tym roku wielokwiatowy- oszczędniej, ale najbardziej lubię lipowy, a niegdyś spadziowy. Ciężko kupić dobry miód w sieciowych sklepach, a nie mam już swojej "pani od miodu".
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
kasia
notatnikkulinarny.blogspot.com
O tak pierniczki już niedługo trzeba będzie zacząć robić, im wcześniej je zrobimy tym później one są lepsze. Kasiu czekam na Twój piernikowy przepis :) A ja nie mam źródełka z miodzikiem, takiego prawdziwego. A jedynie miód kupuję na bazarze, nigdy w sklepie, i niby ten miód ma być prawdziwy :) Tylko Ci pozazdrościć tej "pani od miodu" i tego miodu ...
UsuńSerdeczności zostawiam.
Zawsze mam miód na podorędziu.Wiem, że w niektórych pasiekach miesza się miody a nawet oszukuje. Ja mam sprawdzoną pasiekę i korzystam z jej wyrobów od lat. Lubię świeży chlebek posmarowany miodem czy miód rozpuszczony w wodzie z cytrynową nutką. Serdeczności.
OdpowiedzUsuńNo właśnie Hanno, teraz trafić w prawdziwy, niepodrabiany miód, to jak trafić wygraną w toto-lotka ... :)
UsuńJa teraz jedynie jadam taki miodek u mamy, bo ona nie przepada za nim. A ten miodek przynosi jej zaprzyjaźniona siostra zakonna. Gdzie teraz jest ta "kraina - mlekiem i miodem płynąca", chciałoby się rzec ...
Serdecznie pozdrawiam.
Grażynko, a ja miodu nie przechowuję....bo go rodzinnie na bieżąco spożywamy:))) Jak zwykle u Ciebie wiele ciekawych rzeczy wyczytuję, nawet o miodzie można dużo i ciekawie napisać, Pozdrawiam i serdeczności ślę!!!!
OdpowiedzUsuńGrażuś, wszak miód to poezja ... :)
UsuńDziękuję.
Pozdrawiam serdecznie.
A miód z manuki - zna ktoś? Podobno rewelacja, jeśli chodzi o właściwości zdrowotne (gł. żołądek), ale jak ze smakiem?
OdpowiedzUsuńOsobiście nie znałam, ale dzięki twojemu linkowi, już się zapoznałam - dziękuję.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Miód bardzo lubię a Twój na blogu sam się reklamuje robię go z cytryną(sok)mniam ,mniam...pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMiodu żaden cukier nie zastąpi ...
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Miodowa słodycz nie ma sobie równych, a moim faworytem jest spadziowy.
OdpowiedzUsuńcałuski
Żebyś wiedział Andrzejku-Klaterku, kego słodycz nie ma równych sobie ...
UsuńSerdecznie pozdrawiam.
Kupilismy na całą zime miód od prawdziwego pszczelarza, wiemy, że jest pewny, bo mąż akuratnie przeprowadzał u niego kontrolę warunków weterynaryjnych. Codziennie na śniadanie zjadam połowę bułki z masłem i miodem oraz płatki owsiane na mleku. Samo zdrowie :)) Całuski ślę, Marylko :)
OdpowiedzUsuńAniu to można powiedzieć, że jesteś szczęściarą, bo możesz jadać miód, ale ten prawdziwy a nie podrasowany ...
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Och, z tym prawdziwym miodem to człowiek nie wie kiedy zostaje oszukany. Dziękuję Marylko, że uczysz jak rozpoznać prawdziwy od podróbki. Sprawdzę okoliczne pasieki i jak znajdę PRAWDZIWY to napiszę.
OdpowiedzUsuńJoasiu to wszystko o czym napisałam znalazłam w księgach zapisane i myślę, że może nam się przydać, gdy będziemy chcieli zakupić ten prawdziwy miód. Najwięcej o prawdziwości miodu wiedzą, wiadomo, pszczelarze :)
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Na okresy zimowe bez miodu nie da rady
OdpowiedzUsuńZimową porą miodek najlepszy na różne zimowe dolegliwości ...
UsuńPozdrawiam serdecznie.
chodzę na rehabilitację i nie wolno mi miodu używać w ogóle słodkiego pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNo właśnie Agatko, gdzieś o tym czytałam jak mi powiedziałaś, że zażywasz miodek na swoją dolegliwość i właśnie miałam Ci donieść, że miód akurat tutaj jest niewskazany ...
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Jedna poprawka miód nie krystalizuje a krupieje
OdpowiedzUsuńNo dobrze, niech będzie krupieje.
UsuńJa na tych fachowych nazwach to się raczej mało znam.
Pozdrowionka.
Sporo odmian miodów, ale jeszcze wielu brakuję. Można dopisać np. Borowikowy...
OdpowiedzUsuńNo tak, nie o wszystkich napisałam, ale "tą resztę" zostawiłam sobie na inny raz :)
UsuńSerdeczności.
Miód jest bardzo zdrowy, szczególnie polecam go pić razem z wodą. https://odzywialnia.pl/woda-z-miodem-i-cytryna/
OdpowiedzUsuńTeż uwielbiam miód ze względu na jego właściwości :) Trzeba tylko uważać na to, aby kupić miód dobrej jakości. Od dłuższego czasu stosuję miód z oferty https://forever-kosmetyki.pl/17-produkty-pszczele i sprawdza się u mnie rewelacyjnie. Polecam także pyłek pszczeli - jest idealny na wzmocnienie odporności.
OdpowiedzUsuńSprawdź konto bankowe gdzie na numer kont bankowych
OdpowiedzUsuń47 year-old Systems Administrator II Dorian Pullin, hailing from Madoc enjoys watching movies like "Flight of the Red Balloon (Voyage du ballon rouge, Le)" and Cryptography. Took a trip to Historic City of Meknes and drives a Ferrari 250 LM. katalog
OdpowiedzUsuńhttp://pomyslydlaturysty.pl
OdpowiedzUsuń