Pokazywanie postów oznaczonych etykietą zdrowie dziecka. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą zdrowie dziecka. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 31 października 2017

Pytanie - odpowiedź (zdrowie)

 
"Pytanie-odpowiedź" zaczęłam już wprowadzać na stronie "babuni-blog49".

 Dzisiaj chcę dalej ten temat ciągnąć i zawsze będę te tematy zamieszczała tutaj, na tym blogu, na stronach pod tym samym tytułem. 

Jak już pisałam wcześniej będą to pytania czytelników różnych czasopism, a odpowiedzi na te pytania dają specjaliści z danej dziedziny. 

Może nie zawsze te odpowiedzi i pytania będą trafne, ale myślę, że warto wiedzieć... 

Gdy malucha męczy kolka

Przy napadzie kolki malucha trudno uspokoić.

Na przypadłość tę cierpi co trzecie niemowlę. Dolegliwości pojawiają się między 3 a 21 dniem życia. Ustępują, gdy maluch kończy 3-4 miesiące.


    Głównym objawem kolki są napady płaczu, które zaczynają się wieczorem i utrzymują co najmniej 3 godziny. Maluch gwałtownie podkurcza nóżki, zaciska piąstki i przez kilka minut krzyczy. Po chwilowym uspokojeniu znów rozlega się płacz. Podczas ataku kolki brzuszek dziecka jest wzdęty. 

wtorek, 18 października 2011

Majeranek

   W starożytnym Egipcie uchodził za symbol szczęścia. Ludy starożytne ceniły go zwłaszcza jako roślinę leczniczą, skuteczną przeciw wszystkim chorobom, a szczególnie przeziębieniom. 
   Dziś jest jedną z najpopularniejszych przypraw (nie tylko) w kuchni polskiej. Nawet w najmniejszym ogródku powinno znaleźć się kilka roślin majeranku, choć nie jest to roślina łatwa w uprawie. 
   Pochodzi ona z Południa, marznie więc podczas ostrych zim i musi być siana na nowo każdej wiosny, ale warta jest tego zachodu. 
   Występuje w kilku odmianach. Jedną z nich jest ulubione przez Francuzów i Włochów oregano. Znany pod nazwą Origanum majorana, przez co bywa mylony z lebiodką, rzeczywiście blisko spokrewnioną z majerankiem. Majeranek działa żółciopędnie, toteż ułatwia trawienie tłustych potraw.

niedziela, 11 września 2011

Kminek zwyczajny

Jest jedną z najstarszych przypraw, używany był już w epoce brązu. W Azji był on uprawiany na długo przed erą chrześcijańską. Starożytni Grecy i Rzymianie dodawali go do ciężko strawnych potraw z fasoli i grochu oraz pieczonych jabłek. Dioskorydes zalecał kminek przeciw bólom żołądka, a w średniowieczu było w zwyczaju kończyć biesiady słodkimi cukierkami kminkowymi, ze względu na właściwości pobudzania wydzielania soków żołądkowych. W średniowieczu można go było znaleźć w każdym przyklasztornym ogrodzie. Wraz z anyżkiem, kolendrą i koprem, kminek służył do aromatyzowania konfitur. Kminek to niewielka roślina o pierzastych liściach, przypominająca nieco koper. Od maja do lipca obsypana jest biało-czerwonymi kwiatami. W kuchni wykorzystuje się jej owoce. Poprawiają one nie tylko smak potraw, ale również trawienie.








 

W sklepie                                                                                  
Nawet ze świecą nie znajdziemy zmielonych nasion kminku. Za to bez problemu kupimy całe nasiona zapakowane w papierową torebkę bądź szklany pojemnik. Radzę kupić te w słoiczku, bo potrawa dłużej zachowa aromat.

W kuchni                                                                                    Kminek zwyczajny jest popularny w kuchni europejskiej, a wręcz rekordowe jego ilości zużywają Niemcy i Żydzi. Niemcy piją likier kminkowy, zwany Kummel. Najczęściej stosuje się całe owoce, znacznie rzadziej rozgniecione. Ze względu na właściwości, szczególnie zalecany jako dodatek do potraw z tłustych mięs (zwłaszcza boczku), pieczonej gęsi, kaczek oraz grochu i fasoli. Nadaje także wspaniały smak kiszonej kapuście. Można go również dodać do wytrawnych ciasteczek. Używając kminku mielonego, trzeba go mleć bezpośrednio przed samym użyciem, bo zapach szybko się ulatnia. Źle łączy się z innymi przyprawami za wyjątkiem pieprzu i soli.

W lecznictwie                                                                         Chyba najbardziej doceniają go mamusie małych dzieci. Mamusiom pomnaża ilość pokarmu, a dzieci ratuje przed bólem brzuszka, gazami, nadmierną fermentacją itp. 5-10 gramów wysuszonych owocków kminku zalewa się litrem wrzącej wody i pije 3-5 razy dziennie (dorośli po szklance, dzieci po łyżeczce) przed posiłkiem.

Ciekawostki                                                                              
Dawniej wieśniacy karmili kminkiem swoje kury, gęsi, gołębie w celu uniknięcia ich zabłąkania. Niektórzy hodowcy gołębi do dziś umieszczają ciasto kminkowe w klatkach, celem trzymania stada w miejscu.
W V wieku n.e. w Persji, kminek ceniony był jako "twarda waluta", gdyż to właśnie woreczkami z owocami kminku płacono ... podatki.
W magii ludowej kminek był popularnym środkiem na uroki - noszono w tym celu woreczek z jego nasionami na piersi. Stawiano też przy kołyskach niemowląt garnki z naparem kminku, którego zapach miał być nie do zniesienia dla wszelkich demonów.
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Obserwatorzy

Witam wszystkich i piszę jak się sprawy mają ...

" Żyje się tylko raz. A jeżeli żyje się dobrze, ten raz wystarczy ".
B.Franklin

... i to jest moje motto życiowe. A żyję, niech pomyślę ... o rany, to minęło już pół wieku, czyli jam wiekowa babcia!
Nie tylko jam wiekowa, ale i szczęśliwa babcia, bo mam dwoje wnucząt, które chcą żeby babcia coś dobrego do zjedzenia im zrobiła ... "u babci jest słodko, dom pachnie szarlotką" ...
Znakiem moim zodiakalnym jest Bliźniak, choć w życiu jestem jedynakiem.
Moi drodzy, myślę, że na tym blogu znajdziecie wiele ciekawych i interesujących rzeczy - przecież po to go założyłam, żeby dzielić się z Wami tym co wiem. Jednocześnie zaznaczam, że nie wszystko o czym tu napiszę, zostało przez mnie ugotowane, sprawdzone. Jeśli się zdecydujecie na jakąś potrawę, to na własne ryzyko - niestety.Ja staram się poddać pomysł, który sama prędzej czy później też wypraktykuję, i podzielę się z Wami moimi uwagami.Tak samo i wy możecie swoje uwagi wpisywać, będą mile widziane. WIĘC GOTUJMY RAZEM !!! Jak pożyję jeszcze z pół wieku, to może damy radę -:)