Pokazywanie postów oznaczonych etykietą wątróbka. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą wątróbka. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 3 grudnia 2013

Kurczak farszerowany wątróbką

 " Weźmiy Kapłona albo ptaka inszego,
niepłócz, ochędoż, rozbierz w członki, potłucz.
Słoniny nakray drobno w kosteczkę y Cebule z
pietruszką drobno nakray. Smaż toż społem, 
potym przyley rosołu, warz, a gdy się
posadzi wyciśniey sok z Cytryny y Kwiatu
włóż albo Octu winnego a przywarzywszy
daj gorąco na Stół."
Stanisław Czerniecki, Compedium Ferculorum albo zebranie potraw - 1682 rok.

   Dzisiaj moi drodzy nie będziemy koguta kastrowali aby z niego otrzymać kapłona. Będzie to też osobnik z rodziny drobiowej a mianowicie kurczak nadziewany wątróbką, który także jest jednym ze specjałów kuchni polskiej. Chociaż, muszę powiedzieć, że nasza polska kuchnia coraz częściej powraca do kuchni tradycyjnej, staropolskiej i nawet istnieją hodowle kapłonów.
 " Ma złocistorudą szyję, szmaragdowe pióra sterczące fantazyjnie z ogona i łagodny charakter. Oto kapłon. Przysmak staropolskich uczt szlacheckich, tłustych lat przedrozbiorowych. Wiele osób myśli, że to inna rasa kur, ale kapłon to kogut wykastrowany w ósmym tygodniu życia."


   Do tej potrawy najlepsze będą ptaki młode, nieduże o wadze około 1,20 kg ponieważ, są one najbardziej kruche. Może to wydać się troszku za mało na domową gościnę, proponuję wziąć więc dwie sztuki kurczaka małego i zapiekać je razem. Warto kupić świeżego kurczaka - po upieczeniu jest o wiele smaczniejszy od mrożonego.


Składniki:
kurczak (ok. 1,2 kg)
6 łyżek masła
2 jajka
czerstwa bułka kajzerka
15-20 dag wątróbek drobiowych
szklanka mleka
pęczek posiekanego koperku lub natki
sok cytryny
1-2 ząbki czosnku
sól, pieprz.

Przygotowanie:
1. Kurczaka opraw, umyj i osusz. Ząbki czosnku obrać, zmiażdżyć a rozetrzeć solą. Kurczaka natrzeć mieszanką i skropić sokiem z cytryny oraz oprószyć pieprzem. Kurczaka przykryć i wstawić do lodówki co najmniej na 2 godziny.

2. Bułkę namocz w mleku, wątróbkę starannie oczyść. Razem z odciśniętą bułką wątróbkę zmielić w maszynce do mielenia mięsa lub posiekać. Natkę pietruszki lub koperek opłucz, otrząśnij z nadmiaru wody, posiekaj.

3. Utrzeć w misce 2 łyżki masła z żółtkami, dodać wątróbkę, posiekaną zieleninę. Białka ze szczyptą soli ubić na sztywną pianę, dodać do masy, doprawić pieprzem i solą, wszystkie składniki delikatnie wymieszać.

4. Chwyć ptaka za nogi, lekko unieś i przez otwór znajdujący się w dole brzucha włóż farsz. Delikatnie potrząśnij kurczakiem, aby nadzienie równo wypełniło wnętrze ptaka.

5. Zaszyj rozcięcie, zaczynając od góry. W miejscach gdzie skóra jest wyjątkowo cienka, naderwana lub poszarpana, wbij igłę troszku głębiej i przeciągnij przez wierzchnią warstwę mięsa. Na koniec dość mocno zwiń nici wokół kuperka, wyciągnij ją z igły i tak okręć nóżki ptaka, by nie odstawały od brzucha.

6. Do naczynia żaroodpornego wlej 1/4 szklanki ciepłej, przegotowanej wody lub bulionu, tuszkę umieść w naczyniu, połóż nań wiórki masła, naczynie przykryj, piec w piekarniku nagrzanym do temperatury 200 st. C, około 30 minut, następnie zmniejsz temperaturę do 180 st., naczynie odkryj, piec 40-50 minut, kilkakrotnie polewając wytworzonym sosem, aż kurczak ładnie się przyrumieni.

7. Tak w zasadzie, jest zasada, że kurczaka powinno się piec godzinę na złoty kolor w temperaturze 200 st. C, polewając wytworzonym sosem (ok. 45 minut na każdy kilogram przeciętnej wielkości kurczak ma 1,5 kg, więc pieczenie zajmie około godziny). Ale..., są różne kuchenki, są różne gusta co do "złocistości" skórki kurczaka, więc sami musicie wypróbować ile czasu musicie dać na upieczenie swojego ptaka.

Najlepiej podawać kurczaka z mizerią z ogórków oraz ziemniakami posypanymi koperkiem.  
 

  Nie wiem dlaczego, ale właśnie ta piosenka przyszła do mnie dzisiaj z samego rana i zawróciła głowę mi - uwielbiam ją... digu, digu didel!

 

czwartek, 23 lutego 2012

Szaszłyki z wątróbki

Powiem szczerze, że kiedyś nie przepadałam za wątróbką (wszelką), jednak z wiekiem i moje gusta się zmieniły i nawet, polubiłam ją. Szczególnie upodobałam sobie wątróbkę drobiową, bo jest najszybsza w przygotowaniu i jak dla mnie najlepsza. Z przygotowaniem wątróbki wieprzowej to jest już "wyższa szkoła jazdy". Pamiętam doskonale smak takiej wątróbki świeżutkiej, prosto z uboju świni (rodzice męża je hodowali) i powiem jedno, że ten smak do dzisiaj pamiętam, dosłowne "niebo w gębie". Zresztą każda wątróbka najlepsza jest świeża bo już taka z zamrażalnika to już nie jest to. Pamiętajcie również, że wątróbka nie lubi gdy ją podczas smażenia doprawisz (staje się wtedy twarda i niesmaczna). Dopraw ją np. pieprzem i solą prawie jak będzie na talerzu.

 Powiększ
Szaszłyki z wątróbki 

Składniki: 
1/2 kg wątróbki,
10-15 dag wędzonego boczku,
2 papryki,
1 czerwona cebula,
20 dag brokułów,
olej,
po 2 łyżki sosu sojowego, winiaku, soku z cytryny,
czosnek, tymianek. 

Przygotowanie: 
Wątróbki opłucz, oczyść z błon, ewentualnie pokrój na mniejsze kawałki. Przygotuj marynatę: wymieszaj sos sojowy z winiakiem, sokiem z cytryny i 5 łyżkami oleju. Dodaj 1-2 roztarte ząbki czosnku i 1 łyżeczkę suszonego tymianku, może być także pieprz i sól do smaku. A jak ktoś lubi, może dodać do marynaty także 1 posiekany strączek chili. Winiaku nie miałam, więc zamiast niego dodałam soku pomarańczowego i też było pysznie. Przygotowaną marynatą zalej wątróbkę, wymieszaj i odstaw do lodówki na 2-3 godziny. Może być i dłużej.

Papryki (najlepiej czerwoną i zieloną) umyj, oczyść z gniazd nasiennych. Strąki pokrój w paski o szerokości 2 cm, a te na kwadraty. Obierz cebulę (płuczecie cebulę, bo ja nie - chyba, że tego wymaga ?) i pokrój wzdłuż na cząstki. Brokuły opłucz, osusz i podziel na malutkie różyczki, dobrze jest podzielić brokuły na kawałki wielkości wątróbki. Boczek pokrój najpierw w plastry, a następnie wzdłuż na paski. Plasterki boczku powinny być najcieńsze i najdłuższe.

Wątróbki wyjmij z marynaty, osącz i ciasno owiń paskami boczku. Na patyczki od szaszłyków nabijaj na przemian wątróbkę, paprykę, brokuły i cebulę. Ułóż na blasze w piekarniku. Piecz 15-10 minut w temperaturze 170 st.C. W trakcie pieczenia obracaj i smaruj marynatą.
Podawaj z ryżem. 

Życzę smacznego ... 

środa, 28 grudnia 2011

Wątróbka w sosie rabarbarowym

Wiadomą rzeczą jest, iż wątróbka najlepiej smakuje, gdy na talerzu z owocem "zaprzyjaźni" się. Chociaż rzewień, jak ładnie rabarbar nazywa się, tak dokładnie to owocem ci on nie jest, lecz do grona warzyw zalicza się. I nie tylko z rabarbaru możemy robić lubiane kompoty, ale także połączyć z wątróbką go ...

Pamiętajcie też, że wątróbka zdrowa jest, a w połączeniu z owocami, to już zdrowi będziemy do ... śmierci -:)

                                                                                
Wątróbka w sosie rabarbarowym
Składniki:
...
500 g wątróbki (wszystko jedno jakiej)
... 200 g rabarbaru
... 1 jabłko (kwaśne)
... 1 cebula
... 1-2 łyżeczek masła lub margaryny
... 2 łyżki octu winnego
... 100 ml wywaru z kostki cielęcego (najlepiej), lub drobiowego
... łyżeczka gotowego sosu z pieczeni
... sól, czarny pieprz
... 3 łyżeczki cukru
... tłuszcz do smażenia
... mąka
... trybula lub natka

Przygotowanie:
1.
Rabarbar umyć, oczyścić, pokroić na 1 -cm kawałki. Jabłka i cebulę obrać, pokroić w dość dużą kostkę. Poddusić w maśle cebulę i rabarbar, dodać jabłka, wlać wywar i ocet, zgotować, zagęścić sosem.
Gotować minutę na małym ogniu, przyprawić do smaku solą, pieprzem i cukrem.
2.
Plastry wątróbki obtoczyć w mące, włożyć na rozgrzany tłuszcz, smażyć po 3 minuty z każdej strony. Po usmażeniu posolić (wątróbkę zawsze należy solić pod koniec smażenia, bo inaczej będzie twarda).
Podawać przybrane zieleniną, z sosem rabarbarowym i ryżem.

Życzę smacznego ...

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Obserwatorzy

Witam wszystkich i piszę jak się sprawy mają ...

" Żyje się tylko raz. A jeżeli żyje się dobrze, ten raz wystarczy ".
B.Franklin

... i to jest moje motto życiowe. A żyję, niech pomyślę ... o rany, to minęło już pół wieku, czyli jam wiekowa babcia!
Nie tylko jam wiekowa, ale i szczęśliwa babcia, bo mam dwoje wnucząt, które chcą żeby babcia coś dobrego do zjedzenia im zrobiła ... "u babci jest słodko, dom pachnie szarlotką" ...
Znakiem moim zodiakalnym jest Bliźniak, choć w życiu jestem jedynakiem.
Moi drodzy, myślę, że na tym blogu znajdziecie wiele ciekawych i interesujących rzeczy - przecież po to go założyłam, żeby dzielić się z Wami tym co wiem. Jednocześnie zaznaczam, że nie wszystko o czym tu napiszę, zostało przez mnie ugotowane, sprawdzone. Jeśli się zdecydujecie na jakąś potrawę, to na własne ryzyko - niestety.Ja staram się poddać pomysł, który sama prędzej czy później też wypraktykuję, i podzielę się z Wami moimi uwagami.Tak samo i wy możecie swoje uwagi wpisywać, będą mile widziane. WIĘC GOTUJMY RAZEM !!! Jak pożyję jeszcze z pół wieku, to może damy radę -:)