piątek, 20 października 2017

Słowniczek kulinarny - "W"

 Reklama z 1900 roku, źródło Wikipedia

Worcestershire - aromatyczny, pikantny, słodko-kwaśny, ciemnobrązowy sos produkowany w angielskim mieście Worcester
   Jego receptura okryta jest tajemnicą, wiadomo jednak, że w skład sosu wchodzi kilkanaście przypraw: keczup, brandy, sos sojowy, owoce tamarynowca, kilka gatunków papryki i pieprzu, anchois, cebula, czosnek.
    Na dnie butelki gromadzi się osad, dlatego sos należy  wstrząsnąć przed użyciem.
 Jest to sos kulinarnie fermentowany o korzennym smaku i płynnej konsystencji.
    Oryginalna receptura – stworzona przez Johnego Wheeleya Lea i Williama Henry'ego Perrinsa w latach 30.
   Sos ten smakuje zarówno z daniami poddanymi obróbce termicznej jak i niegotowanych, w szczególności zaś do dań z wołowiny oraz jako przyprawa do zup, mięs, warzyw i makaronów. Wchodzi także w skład sałatki Cezara oraz koktajlu zwanego "Krwawa Mary".
"Gdy po raz pierwszy wytworzono daną miksturę, to okazała się ona tak mocna, że aż niejadalna, wobec tego beczkę z nią umieszczono w piwnicy apteki panów Lea i Perrinsa.
Po kilku latach, chcąc zwolnić miejsce do przechowywania innych towarów, aptekarze zdecydowali, że spróbują znajdującej się w beczce mieszaniny – prawdopodobnie po to, by sprawdzić, czy jest nadal niejadalna jak poprzednio.
Degustacja pozwoliła stwierdzić, że sfermentowany sos stracił na swej ostrości i można go było spożywać. W roku 1838 do obrotu wprowadzono pierwsze butelki produktu "Lea & Perrins Worcestershire Sauce".

Źródło: Wikipedia

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Super, że tu jesteście - bardzo mnie to cieszy, a serce me - wyskoczyć chce! Z radości - oczywiście :)

Sposób komentowania:
Wybrać-Nazwa Adres URL
Wpisać nazwę w pierwszym okienku
Adres URL w drugim - czyli adres bloga.
Anonimowi- nazwę proszę pisać w komentarzu.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Obserwatorzy

Witam wszystkich i piszę jak się sprawy mają ...

" Żyje się tylko raz. A jeżeli żyje się dobrze, ten raz wystarczy ".
B.Franklin

... i to jest moje motto życiowe. A żyję, niech pomyślę ... o rany, to minęło już pół wieku, czyli jam wiekowa babcia!
Nie tylko jam wiekowa, ale i szczęśliwa babcia, bo mam dwoje wnucząt, które chcą żeby babcia coś dobrego do zjedzenia im zrobiła ... "u babci jest słodko, dom pachnie szarlotką" ...
Znakiem moim zodiakalnym jest Bliźniak, choć w życiu jestem jedynakiem.
Moi drodzy, myślę, że na tym blogu znajdziecie wiele ciekawych i interesujących rzeczy - przecież po to go założyłam, żeby dzielić się z Wami tym co wiem. Jednocześnie zaznaczam, że nie wszystko o czym tu napiszę, zostało przez mnie ugotowane, sprawdzone. Jeśli się zdecydujecie na jakąś potrawę, to na własne ryzyko - niestety.Ja staram się poddać pomysł, który sama prędzej czy później też wypraktykuję, i podzielę się z Wami moimi uwagami.Tak samo i wy możecie swoje uwagi wpisywać, będą mile widziane. WIĘC GOTUJMY RAZEM !!! Jak pożyję jeszcze z pół wieku, to może damy radę -:)