Ponieważ mam dużo gazet, czasopism i wycinków z nich, oraz przeżyłam już troszku lat i co nieco się naumiałam (powiedzmy), postanowiłam, że będę pisała i rad udzielała różniastych, pod tytułem „Rada w radę”.
-
Te
wszystkie „myśli” będą niestety porozrzucane, bo nie jestem w stanie ich
posegregować – niestety. Myślę jednak, że każdy znajdzie w nich coś
ciekawego i interesującego dla siebie.
Na pewno nie zaszkodzi wiedzieć!
Mam do Was jeszcze prośbę, taką że gdy ktoś już próbował, którąś z podanych rad i sprawdziła się lub nie to może napisze w komentarzyku o tym. Wtedy ja dopiszę do danej rady czy to "Prawda!", czy też "Fałsz!".
-
I wtedy ja będę dopisywała to do odpowiednich rad. I w ten sposób, pomożemy sobie nawzajem.
Zawsze,
no przeważnie zawsze miałam problem z odchodząca panierką, np. od
kotletów. Ale od kiedy sprawdziłam ten sposób, problemu brak.
Sprawdziłam, potwierdzam… !!!
-
• ŚWIECA PALI SIĘ DŁUŻEJ – PRZED ZAPALENIEM ŚWIECY NASYP NA KNOT TROSZKĘ SOLI KUCHENNEJ, A ŚWIECA BĘDZIE PALIŁA SIĘ WOLNIEJ.
-
• ABY UMYĆ GRZEBIENIE I SZCZOTKI DO WŁOSÓW, UŻYJCIE ZWYKŁEJ PIANKI DO GOLENIA. SPRYSKAJCIE NIĄ CZYSZCZONY PRZEDMIOT, ZOSTAWCIE NA PARĘ MINUT, A NA KONIEC SPŁUKAĆ CIEPŁĄ WODĄ I GOTOWE. (Prawda!)
Kto by pomyślał, ze zwykła pianka po goleniu z grzebieniami i szczotkami tak radę sobie da, a jednak da.
Sprawdziłam, działa… !!!
I jeszcze dawka humoru:
JaGuś, znam prawie wszystkie Twoje porady i się sprawdzają, jedynie nie eksperymentowałam z podłogą i szczotkami, poza tym nie wiem, czy mąż ma piankę do golenia.
OdpowiedzUsuńTeż mi się odkleja panierka od kotletów, więc chętnie wykorzystam Twój pomysł z olejem.
Serdeczności.
Ja z podłogą, też nie eksperymentowałam :) A o świeczce i soli, słyszałam tylko. Oj, chyba mąż się goli, no chyba, że pianki nie używa.
UsuńSpróbuj z tym olejem dodanym do jajka, a na pewno Ci się spodoba :)
Serdeczności.
O matko, a ja robię wszystko bez tzw. zastanowienia i raczej opierając się na przekazie mojej mamy i na własnym doświadczeniu- metoda prób i błędów. Panierka mi nie odchodzi nawet bez oleju, a jest chrupiąca dlatego, że panieruję mięso krótko przed smażeniem. Do ubijanych białek niczego nie dodaję i ubijam po wyjęciu z lodówki- piana nie wylatuje z garnka.
OdpowiedzUsuńW sumie szukam porady, kiedy od razu zakładam, że mi się może nie udać, dlatego znam tych "wentyli bezpieczeństwa" niewiele.
Kurcze, to było o śmietanie, a nie o pianie z białek:):):) Rady przeczytałam, dzięki:)
UsuńNo u mnie też piana z białek nie wylatuje z miski, zawsze przewracam miskę do góry dnem, by zobaczyć czy piana jest dobrze ubita. A ja dodaję do białek odrobinę soli To Ty jesteś jak ten Smerf, który ciągle powtarzał "nie uda się"...
UsuńA pomylić się jest rzeczą ludzką :)
Serdeczności.
Pamiętam zawsze zastanawialiśmy się z mężem, dlaczego u mojej mamy kotlety schabowe zawsze są takie suche. I doszliśmy do wniosku, że mama zawsze wcześniej panierowała te kotlety. I tak leżały sobie pół dnia w tej panierce, te kotlety. Dlatego właśnie zawsze były takie suche. Jeśli zrobimy panierując kotlety zaraz przed smażeniem to są wtedy soczyste, ale panierka mi też odpada.
UsuńPomysł z olejem i panierką wykorzystam przy okazji , bo nie wiedziałam, ale innych rad nie znam.
OdpowiedzUsuńJak wypróbuję dam znać :-)
Pozdrawiam :-)
To bardzo dobrze Krysiu, że zechcesz się podzielić z nami swoimi uwagami. I o to chodzi :)
UsuńSerdeczności.
Fajne są takie porady, zawsze coś dla siebie moźna znaleźć. Dodam odnosnie wołowiny, że wprawdzie lekko solę, ale pod koniec duszenia dodaję pół łyżeczki sody oczyszczonej. Tak samo robię z fasolą, gotuję w szybkowarze około 30 minut, a potem dodaję troszkę sody i fasolka po bretońsku bardzo szybko gotowa. Pozdrawiam serdecznie Marylko :)
OdpowiedzUsuńA jeszcze tych rad mam sporo, różnych, więc na pewno każdy znajdzie w nich coś dla siebie...
UsuńAniu dziękuję Ci za Twoje rady, jak dobrze, że chcesz się nimi z nami dzielić :)
Serdeczności.
Bardzo ciekawe są te porady. Jeśli chodzi o kotleciki to nawet nie próbuję z olejem, bo jak mąż tak father uwielbiają jak panierka odchodzi od kotleta :D
OdpowiedzUsuńResztę postaram się wypróbować.
ps. Wiem tyle, że nie należy mieć obok siebie jabłka i banana bo szybciej dojrzewają i się psują.
A, jak uwielbiają jak panierka odchodzi od kotleta to nie ma co zmieniać. :)
UsuńOoo! Ja też o tym gdzieś kiedyś słyszałam, dziękuję :)
Serdeczności.
Klik dobry:)
OdpowiedzUsuńJa grzebienie i szczotki wrzucam w jakiejś saszetce do pralki automatycznej. Saszetka po to, żeby ząb grzebienia - gdy się odłamie - nie popsuł pralki. Zresztą w pralce wszystko piorę. Także buty i torebki, a nawet wałki do włosów.
Pozdrawiam serdecznie.
alEllu to też jest super pomysł na szczotki wrzucone do pralki - dzięki. Ty zawsze masz jakieś pomysły :) Buty to i mi się zdarzało w pralce prać, zwłaszcza jak dzieci były małe.
UsuńSerdeczności.
Co do pieczenia, to mnie nic nie przywiera do blachy, ponieważ piekę na papierze do pieczenia. A i blaszki są, jak nowe - nie są zapieczone na czarno, czego nie da się zmyć. Trzeba potam odskrobywać albo odbijać młotem i siekierą.:)))
OdpowiedzUsuńNo tak, teraz mamy papier do pieczenia i nic nie przywiera. Ale to tak na wszelki wypadek, gdy masz już ciasto ukręcone, patrzysz a tu papieru nie ma w domu a do sklepu nie chce się iść. No i wtedy, wtedy wykładasz ciasto na gołą blachę. Może nie tak całkiem gołą tylko czymś wysmarowaną. Ja chyba myślałam o tych starych czasach, kiedy to nie było tego wspaniałego papieru do pieczenia i trzeba było brać młotek i przecinak, żeby ciasto wyjąć z formy :))
UsuńBardzo dziękuję za cenne uwagi,będę korzystać.Pozdrawiam serdecznie. 💗💗💗
OdpowiedzUsuńLotuś bardzo się cieszę, że do mnie zawitałaś :)
UsuńBuziole.
JaGuś, dzisiaj smażyłam kotlety schabowe w panierce i wykorzystałam Twoją poradę. Muszę stwierdzić, że w żadnym miejscu panierka się nie odkleiła od mięsa.
OdpowiedzUsuńDziękuję.
Buziaczki.
Och Aniu, jak się cieszę, że się podzieliłaś z nami swoimi uwagami. Ja np. nie lubię jak panierka odchodzi od kotleta.
UsuńBuziole.
JaGa, świetne masz te rady!
OdpowiedzUsuńJoanno no staram się, a postaram się, żeby ich było więcej! :))
UsuńSerdeczności.