piątek, 22 marca 2013

Chlebki wielkanocne

Moi Drodzy, miałam już nic nie nadawać do świąt. Ale gdy zobaczyłam w jednej mojej gazetce te chlebki i jajeczka w nich oraz przepis na nie - absolutnie nie mogłam się oprzeć, żeby o nich nie napisać. Zresztą zobaczcie sami jak ładnie to wygląda, trudności też w nich nie ma wielkiej...


Składniki:
- 1/2 kg mąki,
- szczypta soli,
- 4 dag suszonych drożdży,
- 200 ml ciepłego mleka,
- 6 łyżek cukru,
- jajko,
- 10 dag masła.
Dekoracja: żółtko, 2 łyżki mleka, 6 kolorowych jajek ugotowanych na twardo.

Przygotowanie: 
   Mąkę ze szczyptą soli przesiać do miski, dodać drożdże, mleko, cukier, jajko i masło. Całość zagnieść na gładkie ciasto. Przykryć, odstawić do wyrośnięcia. Ciasto ponownie zagnieść, podzielić na dwie części. Z każdej uformować wałeczek i podzielić na sześć porcji. Z kawałków ciasta uformować paski długości około 20 cm, zaplatać po dwa, zlepić końce, formując wianuszki.

   Ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Żółtko wymieszać z mlekiem i posmarować wianki. Piec 20 minut w temperaturze 180 stopni. Po wystudzeniu w środek każdego chlebka włożyć kolorowe jajko.  

Wesołego Alleluja... 
Źródło: "Moje gotowanie" - kwiecień 2011 nr 4(197)
     

32 komentarze:

  1. Wyglądają wyjątkowo smakowicie, a przepis chyba prosty. Warto spróbować, bo święta za pasem!
    Buziaczki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj zapasem, za pasem i kusząco wyglądają one :)
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
    2. Wesołego Alleluja!
      Seniorki bardzo się ucieszyły z Twoich przepisów , dziękują i też składają Ci życzenia!
      A u Ciebie radośnie i przyjemnie, aż nie chce się stąd wychodzić.
      Odpocznij w Święta i miej je rodzinne, radosne i słoneczne! Buziaki!

      Usuń
    3. Wesołego Alleluja!
      Joasiu a mnie ta wiadomość bardo ucieszyła, widziałam u Ciebie na blogu te muchomorki z jajek. Powiedz,że seniorkom za życzenia dziękuję i Tobie też.

      Pozdrowionka.

      Usuń
  2. Bułki na pewno zowcite (po naszymu: smaczne) i powalaja niemal seksualna urodą, JaGo! Tylko schrupać!
    buziole

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawda, mają coś w sobie... :)
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  3. Tak,tak...święta idą więc trzeba wypróbować...Ciekawe czy mi się uda:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jolu, będę trzymała kciuki :)
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  4. Ciasto drożdżowe to moja specjalność. Upiekę coś na pewno. dziś wypróbowałam babkę z ajerkoniakiem, cudnie pyszna. Córka mi przypomniała, ze kiedyś taką robiłyśmy. Zapomniałam, chyba skleroza. Dziękuje, bo o to mi chodziło, aby była wilgotna i mięciutka. I jest. całuski.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lotko nie wiem dlaczego tak jest, że mi niekoniecznie zawsze ciasto drożdżowe się udaje, jakoś nie mam do niego ręki. Jednakże te bułeczki kuszą mnie cały czas :)
      To bardzo mnie cieszy, że babka z ajerkoniakiem się udała, więc o niej napiszę posta ale dopiero po świętach. Teraz to już troszku i czasu mi brakuje - jak to przed świętami :)
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  5. Żebym to ja potrafiła tak piec:)
    Wydaje się proste, pysznie wygląda. Przepis trzeba wypróbować.
    Pozdrawiam ciepło*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno się uda, dlatego też warto spróbować....
      Pozdrowionka.

      Usuń
  6. Śliczne chlebki i na pewno ozdobią wielkanocny koszyczek. Tylko że ja i coś drożdżowego to dwa przeciwieństwa.
    Pozdrawiam niezwykle gorąco w bardzo mroźny dzień.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też do ciasta drożdżowego jakoś ręki nie mam, ale na te chlebki chyba się pokuszę.
      Pozdrawiam cieplutko.

      Usuń
  7. Klik dobry:)

    Chlebki bardzo ładne.

    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo apetycznie wyglądają!
    Pozdrawiam bardzo cieplutko:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlatego mnie tak skusiły aby o nich napisać.
      Pozdrowionka.

      Usuń
  9. Witaj
    Smacznie, jak zawsze u Ciebie ;)
    Pozdrawiam mile :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Dobry pomysł,upiekę na pewno.Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Życzę jeszcze piękniejszych tych wielkanocnych chlebków.
      Pozdrowionka.

      Usuń
  11. smakowicie wyglądają i na pewno są smaczne. niestety, nie dla mnie.
    pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewuś, czyżbyś nie mogła jadać ciasta drożdżowego? Oj to wielka szkoda!
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  12. Dziaki Jagus za przepisik na chlebek, pozdrawiam słoneczko zostawiam na ten mroźny dzień

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj mroźny, ach ta zima zła...
      czemuż ona jeszcze trwa?!!
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  13. Dziękuję bardzo za super przepisy w każdym poście pozdrawiam życząc miłego tygodnia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja Agatko dziękuję za wizytę...
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  14. Witam.Chyba mamy podobne mysli,bo właśnie siadłam do komputera,żeby wysłać życzenia świąteczne,a Ty przed chwilą mi wysłałaś.Życzę spokojnych Świąt Wielkanocnych,pogody w duszy i miłych spotkań rodzinnych-pozdrawiam świątecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję serdecznie za życzenia...
      Pozdrowionka.

      Usuń

Super, że tu jesteście - bardzo mnie to cieszy, a serce me - wyskoczyć chce! Z radości - oczywiście :)

Sposób komentowania:
Wybrać-Nazwa Adres URL
Wpisać nazwę w pierwszym okienku
Adres URL w drugim - czyli adres bloga.
Anonimowi- nazwę proszę pisać w komentarzu.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Obserwatorzy

Witam wszystkich i piszę jak się sprawy mają ...

" Żyje się tylko raz. A jeżeli żyje się dobrze, ten raz wystarczy ".
B.Franklin

... i to jest moje motto życiowe. A żyję, niech pomyślę ... o rany, to minęło już pół wieku, czyli jam wiekowa babcia!
Nie tylko jam wiekowa, ale i szczęśliwa babcia, bo mam dwoje wnucząt, które chcą żeby babcia coś dobrego do zjedzenia im zrobiła ... "u babci jest słodko, dom pachnie szarlotką" ...
Znakiem moim zodiakalnym jest Bliźniak, choć w życiu jestem jedynakiem.
Moi drodzy, myślę, że na tym blogu znajdziecie wiele ciekawych i interesujących rzeczy - przecież po to go założyłam, żeby dzielić się z Wami tym co wiem. Jednocześnie zaznaczam, że nie wszystko o czym tu napiszę, zostało przez mnie ugotowane, sprawdzone. Jeśli się zdecydujecie na jakąś potrawę, to na własne ryzyko - niestety.Ja staram się poddać pomysł, który sama prędzej czy później też wypraktykuję, i podzielę się z Wami moimi uwagami.Tak samo i wy możecie swoje uwagi wpisywać, będą mile widziane. WIĘC GOTUJMY RAZEM !!! Jak pożyję jeszcze z pół wieku, to może damy radę -:)