wtorek, 31 października 2017

Gdy malucha męczy kolka

Przy napadzie kolki malucha trudno uspokoić.

Na przypadłość tę cierpi co trzecie niemowlę. Dolegliwości pojawiają się między 3 a 21 dniem życia. Ustępują, gdy maluch kończy 3-4 miesiące.


    Głównym objawem kolki są napady płaczu, które zaczynają się wieczorem i utrzymują co najmniej 3 godziny. Maluch gwałtownie podkurcza nóżki, zaciska piąstki i przez kilka minut krzyczy. Po chwilowym uspokojeniu znów rozlega się płacz. Podczas ataku kolki brzuszek dziecka jest wzdęty. 


    Główną przyczyną dolegliwości jest niewystarczająca sprawność młodziutkiego organizmu w trawieniu i przyswajaniu pokarmów. 

    By zmniejszyć dolegliwości niemowlęcia:
  • Karm dziecko w pozycji uniesionej i pozostaw je w takim ułożeniu jeszcze przez pół godziny;
  • Gdy malec je łapczywie rób w karmieniu przerwy na "odbijanie";
  • Kilka razy w ciągu dnia masuj brzuszek lub plecki dziecka okrężnymi ruchami (zgodnie z ruchem wskazówek zegara);
  • Jeśli karmisz piersią sprawdź, czy maleństwu ulży, jeśli wyeliminujesz z diety kawę, mocną herbatę, ostre przyprawy, warzywa kapustne;
  • Dzieci karmione mieszankami mlecznymi można zapobiegawczo poić herbatkami ziołowymi z kopru włoskiego, melisy, rumianku;
  • Czasem w porozumieniu z lekarzem trzeba zrezygnować z mleka krowiego i jego przetworów.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Super, że tu jesteście - bardzo mnie to cieszy, a serce me - wyskoczyć chce! Z radości - oczywiście :)

Sposób komentowania:
Wybrać-Nazwa Adres URL
Wpisać nazwę w pierwszym okienku
Adres URL w drugim - czyli adres bloga.
Anonimowi- nazwę proszę pisać w komentarzu.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Obserwatorzy

Witam wszystkich i piszę jak się sprawy mają ...

" Żyje się tylko raz. A jeżeli żyje się dobrze, ten raz wystarczy ".
B.Franklin

... i to jest moje motto życiowe. A żyję, niech pomyślę ... o rany, to minęło już pół wieku, czyli jam wiekowa babcia!
Nie tylko jam wiekowa, ale i szczęśliwa babcia, bo mam dwoje wnucząt, które chcą żeby babcia coś dobrego do zjedzenia im zrobiła ... "u babci jest słodko, dom pachnie szarlotką" ...
Znakiem moim zodiakalnym jest Bliźniak, choć w życiu jestem jedynakiem.
Moi drodzy, myślę, że na tym blogu znajdziecie wiele ciekawych i interesujących rzeczy - przecież po to go założyłam, żeby dzielić się z Wami tym co wiem. Jednocześnie zaznaczam, że nie wszystko o czym tu napiszę, zostało przez mnie ugotowane, sprawdzone. Jeśli się zdecydujecie na jakąś potrawę, to na własne ryzyko - niestety.Ja staram się poddać pomysł, który sama prędzej czy później też wypraktykuję, i podzielę się z Wami moimi uwagami.Tak samo i wy możecie swoje uwagi wpisywać, będą mile widziane. WIĘC GOTUJMY RAZEM !!! Jak pożyję jeszcze z pół wieku, to może damy radę -:)